https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Patrol saperski zabrał kolejną pozostałość po II wojnie światowej

(bn)
Patrol saperski zabrał kolejną pozostałość po II wojnie światowej.
Patrol saperski zabrał kolejną pozostałość po II wojnie światowej.
Tym razem granat wykopano w Wielowiczu podczas prac przy naprawie ogrodzenia cmentarza we wtorek tuż po godzinie 14.

- Na miejsce został skierowany policjant przeszkolony w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego - mówi Małgorzata Warsińska, oficer prasowy z sępoleńskiej komendy. - Stwierdził, że jest to granat moździerzowy.
Do czasu przyjazdu saperów miejsce wykopu zabezpieczali stróże prawa. - Przypominamy, że pomimo upływu lat niewybuchy z czasów wojny nadal są niebezpieczne i mogą zagrażać życiu - dodaje Warsińska. - Apelujemy, by ich nie dotykać, a tym bardziej nie przenosić niebezpiecznych znalezisk. W takich przypadkach należy niezwłocznie zawiadomić policję i uniemożliwić dostęp do nich osób postronnych.
Przypomnijmy, to kolejna taka akcja - w weekend jedna z mieszkanek Sępólna przyniosła granat odkopany w ogródku strażakom.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska