Spotkanie z wicemistrzem świata Patrykiem Dudkiem w Unisławiu to wydarzenie, które odbyło się w ramach Akcji Lato.
Wicemistrz świata w Unisławiu
Dzieci poznały historię startów zawodnika, zadawały wiele ciekawych pytań, a nawet uzyskały autografy i zrobiły wspólne zdjęcia. Uczestnicy zajęć dowiedzieli się, m.in.: jakie prędkości osiągają motocykle żużlowe, jaką długość ma tor żużlowy oraz jakie zasady panują w trakcie meczów drużynowych. Dzieci podczas letniego spotkania nie kryły zadowolenia z niecodziennej wizyty wyjątkowego gościa.
Dzieci pytały m.in. czym Patryk Dudek przyjechał na spotkanie z nimi.
- Rowerem babci, damką - przyznał szczerze Patryk Dudek. - Babci rowerem na jednym kole nie pojadę.
Patryk Dudek zdradził, że zaczął jazdę na motocyklu żużlowym w wieku 15 lat i to późno, bo koledzy - często w wieku 11-12 lat. Dlaczego? Bo miał wiele innych zainteresowań: grał w piłkę, biegał, tańczył, uprawiał lekkoatletykę. Teraz ma 31 lat.
- Nasze motocykle są przystosowane tylko do torów żużlowych. Nie ma hamulców, świateł, biegów - opowiadał o motocyklu żużlowym. - Jeździmy szybko, do 120 km na zaledwie 100-metrowych prostych, to dużo, bez hamulców. A upadki są bardzo bolesne.
Znany żużlowiec zdradził też, że jadąc żużlowcy mają na oczach okulary ochronne, które pokryte są specjalną folią. W związku z tym, że bardzo się kurzy, aby mieć dobrą widoczność, muszą z tych okularów zrywać co chwilę kolejne warstwy folii, na której osadza się kurz.
Wideo ze spotkania z Patrykiem Dudkiem:
Zobaczcie zdjęcia ze spotkania z żużlowcem Patrykiem Dudkiem w Unisławiu
