Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Wiliński napisał książkę o tajemniczej skrzyni z Egiptu

erka
Paweł Wiliński pisze książki przygodowe. To "szkoła" Nienackiego, Niziurskiego
Paweł Wiliński pisze książki przygodowe. To "szkoła" Nienackiego, Niziurskiego Wojciech Alabrudziński
Paweł Wiliński jest autorem książek przygodowych, "Skrzynia z Egiptu" jest jego czwartą książką.

Pomysł na napisanie "Skrzyni z Egiptu" wpadł mi do głowy na początku 2015 roku - mówi włocławianin Paweł Wiliński. - Przeglądałem wówczas różne dokumenty źródłowe i zastanawiałem się, czy w moim rodzinnym mieście była postać, o której dziś wiemy niewiele, a o której warto byłoby wspomnieć. Bardzo chciałem napisać powieść, której akcja będzie się działa we Włocławku. Natykałem się na artykuły i notki biograficzne poświęcone wysokim rangą wojskowym, artystom czy przedwojennym komunistom działającym w moim rodzinnym mieście. Ale to wciąż nie było to - przyznaje autor. - Dopiero informacja o Aleksandrze Laszence sprawiła, że wiedziałem już, jak ugryźć "włocławski" temat.

Aleksander Laszenko przed II wojną światową mieszkał we Włocławku. Był to prawdziwy człowiek renesansu; zajmował się malarstwem, był współzałożycielem Zrzeszenia Kujawskich Artystów Plastyków, często podróżował. - Jego twórczość malarska wyróżniała się tym, że zajmował się przede wszystkim egzotyką, głównie dlatego, że podróżował do Afryki i na Bliski Wschód - mówi Paweł Wiliński. Co ciekawe, w 1922 roku był jednym z odkrywców grobowca słynnego faraona Tutancha-mona. Znakomity archeolog Howard Carter, dowodzący tej ekspedycji, poprosił Laszenkę, aby wykonywał rysunki w grobowcu. - Ta ostatnia informacja wywarła na mnie ogromne wrażenie - mówi Paweł. - Nie miałem pojęcia, że żyjący w niewielkim wówczas Włocławku Laszenko był tak wyjątkową postacią.

Cała historia opisana w "Skrzyni z Egiptu" osnuta jest wokół odkrycia grobowca Tutancha-mona, choć jest to historia całkowicie przeze mnie wymyślona. Akcja od początku do końca dzieje się we Włocławku i okolicach. Głównym bohaterem książki jest oczywiście po raz Paweł Daniec historyk sztuki pracujący w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Wcześniej już kilkakrotnie był bohaterem moich książek przygodowych - mówi Paweł.

Staruszka otrzymuje anonimy z pogróżkami
Paweł Daniec przybywa do Włocławka na zaproszenie Pauliny Abermoth, osiemdziesięcioletniej filantropki i kolekcjonerki dzieł sztuki, która mieszka w starym domu w Michelinie. Staruszka od jakiegoś czasu otrzymuje bowiem anonimowe listy z pogróżkami, a Daniec ma za zadanie dowiedzieć się, kto za nimi stoi i w jakim celu wysyła wieszczącą kłopoty korespondencję.
"Skrzynię z Egiptu", jeszcze pachnącą drukarską farba, można kupić w jednej z księgarni internetowych. Dlaczego nie w stacjonarnej księgarni? Cóż, signum temporis! - W najbliższym czasie zamierzam zbierać materiały do kolejnej książki - twierdzi student UMK.

Paweł Wiliński jest autorem takich książek przygodowych jak: "Sekret drewnianej kapliczki", "Pałac w Samostrzelu" i "Wieczne miasto". Ukazały się one w wydawnictwie "Warmia". "Sekret drewnianej kapliczki" zajął piąte miejsce w finale konkursu na najlepszą "samochodzikową" książkę 2013 roku, organizowanego przez Forum Miłośników Pana Samochodzika. Ale nie tylko Zbigniew Nienacki jest jego mistrzem. Włocławianin przyznaje, że ma dwie ulubione powieści przygodowe. To "Pan Samochodzik i Wyspa Złoczyńców" Zbigniewa Nienackiego oraz "Naprzód, wspaniali!" Edmunda Niziurskiego. Absolwent IV LO im. K.K. Baczyńskiego i student UMK w Toruniu, publikuje także w ogólnopolskich czasopismach.Uwielbia kryminały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska