- Jestem w domu, cieszę się towarzystwem bliskich - mówi 19-letni Paweł Gurni z Parlina.
Paweł musi pomieszkiwać piętro niżej u dziadków, bo dwoje z jego rodzeństwa zmaga się z jesiennymi infekcjami. - Odporność Pawła jest na dość wysokim poziomie, ale dmuchamy na zimne - wyjaśnia Katarzyna, mama Pawła.
Znaczenie najpopularniejszych imion. Zobacz koniecznie!
Możliwość pobycia w towarzystwie bliskich jest dla Pawła bezcenna. - Okropnie wynudziłem się w szpitalu - nie kryje nastolatek. Paweł prawie nie ruszał się z bydgoskiej kliniki od początku roku. Przeszczep szpiku kostnego miał 11 lipca, w dzień swoich 19. urodzin. Dawcą była jego mama, bo chłopak nie mógł już dłużej czekać na znalezienie jego bliźniaka genetycznego.
Mimo połowicznej zgodności tkankowej, szpik Pawła zaczął się odbudowywać.
- Wyniki badań krwi idą do góry - cieszy się mama Pawła. - Pojawia się jeszcze krwiomocz, dlatego Paweł będzie musiał powalczyć z tym w szpitalu, ale nie dłużej niż dwa tygodnie.
Rodzina jest dobrej myśli. Paweł rozmyśla już nawet o swojej maturze. - W tym roku nie dam radny przystąpić do egzaminu, ale nastawiam się, że za rok będę już w stanie to zrobić - opowiada Paweł.
W listopadzie 1982 r. władza chciała nas złamać [Mam Pytanie]