Nauczycielka z Włocławka ma rzadką chorobę. Stan jej zdrowia uległ pogorszeniu
Anna Kordyla jest nauczycielką w Zespole Szkół nr 8 we Włocławku. Kobieta samotnie wychowuje córkę. Jej mąż, który był włocławskim policjantem, wiele lat temu zginął w tragicznym wypadku podczas pełnienia służby. Jacek Kazanecki, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 we Włocławku, w grudniu wystosował do prezydenta Włocławka z prośbą o zachęcenie włocławian do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku, by pomóc w leczeniu nauczycielki. Pismo trafiło również do naszej redakcji.
Dowiadujemy się z niego, że pani Anna Kordyla od około 30 lat choruje na NNH, czyli nocną napadową hemoglobinurię, która zaliczana jest do rzadkich chorób. Diagnozę NNH słyszy od 1 do 2 osób na milion rocznie. Aktualne badania nauczycielki zaczynają wskazywać także na anemię aplastyczną, czyli anemię szpikową. Od kilku miesięcy kobieta, ze względu na pogorszenie stanu zdrowia, przebywa w szpitalu.
"W sierpniu tego roku jej stan zdrowia pogorszył się i od tego czasu przebywa w Klinice Hematologii Szpital Biziela w Bydgoszczy. Z całego serca pragnie opuścić izolatkę i wrócić do domu, do swoich bliskich. Specjaliści podejmują różne próby leczenia, na dzień dzisiejszy niestety brak poprawy. Obecnie badana jest jej najbliższa rodzina. Jednak przed 30 laty już takie badania odbyły się i do przeszczepu nie doszło z braku dostatecznej "zgodności genetycznej". Czas ucieka, a i Ania traci nadzieję" - czytamy w liście Jacka Kazaneckiego, dyrektora Zespołu nr 8 we Włocławku.
Dyrekcja apeluje o rejestrację w bazie dawców szpiku
Dyrekcja, także w mediach społecznościowych, zachęca mieszkańców do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku prowadzonej przez Fundację DKMS. Dawcą szpiku mogą zostać zdrowie osoby w wieku 18-55 lat, które nie posiadają znacznej nadwagi.
"Być może wtedy uda się pomóc i naszej Ani. Może znajdzie się jej bliźniak genetyczny" - tak kończy swój list dyrektor Jacek Kazanecki.
