https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pech Jagody

Sławomir Wojciechowski
Trener kadry Polski Leszek Piotrowski wraz z zawodniczkami Wdy: Oliwią Łuczak i Jagodą Karge (z prawej)
Trener kadry Polski Leszek Piotrowski wraz z zawodniczkami Wdy: Oliwią Łuczak i Jagodą Karge (z prawej) Nadesłane
Z czterema medalami z VI Mistrzostw Europy Kobiet w Danii powróciła reprezentacja Polski. Jeden z nich zdobyła zawodniczka Wdy Świecie Oliwia Łuczak.

W duńskim Vejle walczyły dwie reprezentantki Wdy Świecie: doświadczona Jagoda Karge (52 kg, trzecie mistrzostwa) oraz debiutantka Oliwia Łuczak (66 kg). Lepiej spisała się ta druga, która zaskoczyła wszystkich poza szkoleniowcem kadry. On przeczuwał sukces.
- Przygotowania do mistrzostw to potwierdzały - mówi Leszek Piotrowski. - Oliwia w turnieju w Gliwicach w pięknym stylu pokonała silną reprezentantkę Czech. Potem miała sparingi z bardziej utytułowaną od niej Włoszką, w których była lepsza.
Przed turniejem trener uważał, że wiele zależeć będzie od losowań.
- Obie zawodniczki ze Świecia miały dobre losowania - twierdzi Piotrowski. - Chociaż trudniejsze rywalki czekały na Oliwię. Turczynka Sumran Sozutek i Dunka Sisse Larsson to doświadczone zawodniczki. Obawiałem się szczególnie sędziowania w pojedynku półfinałowym. Wiadomo, że ściany pomagają gospodarzy. Zwycięski cios Oliwia zadała w ostatniej sekundzie. Na szczęście sędziowie go zaliczyli. W finale nie dała rady Rosjance Irinie Potiejewej (przegrała 1:12 - przyp. red.). Dały dać o sobie zmęczenie i słaba psychika.
Niestety, nie udało nam się porozmawiać z Oliwią Łuczak, bowiem prosto z Danii udała się ona do Niemczech, gdzie mieszka na stałe. Musi teraz nadrobić zaległości na studiach.

Pech Jagody

Gorzej powiodło się Jagodzie Karge, która w Danii broniła brązu wywalczonego rok temu. Apetyt na dobry występ był duży. Niestety, świecianka odpadła w ćwierćfinale przegrywając z Rumunką Andreą Gheju jednym małym punktem z komputera (sędziowie typowali remis 12:12).
- Ten werdykt powinien być inny - podkreśla Piotrowski. - Wszyscy spodziewali się wygranej Jagody. Czterech sędziów typowała minimalne zwycięstwo Jagody, a jeden zdecydowaną wygraną Rumunki. Suma punktów dała remis i o wyłonieniu zwyciężczyni przesądziły punkty zaliczone przez komputer. Jeden więcej miała rywalka. Zgłosiliśmy protest, ale i tak w boksie nie ma przypadków by zmienić wynik. Szkoda, bo Jagoda miała szanse nawet na złoto.

Dobry występ

Polki z mistrzostw Starego Kontynentu przywiozły cztery medale: dwa srebrne (Oliwia Łuczak i Ewelina Pękalska - 50 kg) i dwa brązowe (Karolina Michalczuk - 54 kg, Ewa Gawenda - 70 kg). To dobry wynik, zważywszy na to, że do Danii nie pojechały trzy medalistki sprzed roku: Beata Małek (złoto), Anna Kasprzak i Karolina Koszela (obie brąz).
- To były udane mistrzostwa - uważa Leszek Piotrowski. - Po raz kolejny dziewczyny pokazały, że należą do europejskiej czołówki. Szkoda tylko, że nie było złota. Chciałem usłyszeć "Mazurka Dąbrowskiego". Poza tym uciekły mi trzy krążki: Jagody Karge, Kingi Siwej oraz Karoliny Bagnowskiej. Kinga miała wygraną walkę. Po dwóch rundach prowadziła 6. punktami z Klarą Svensson ze Szwecji. I zamiast realizować założenia taktyczne chciała wygrać jeszcze wyraźniej. W ostatniej odsłonie się biła zamiast boksować i to ją zgubiło. Przegrała 7:10. Z kolei Bagnowska źle zaczęła pojedynek (1:9 w 1. rundzie - przyp. red.) z Ukrainką Żurgunową. W 2. rundzie odrobiła sześć punktów. W ostatniej rundzie nadal przeważała, ale sędziowie nie zaliczyli żadnego punktu obu zawodniczkom. To tak jakby one wcale nie boksowały. Jeśli nie zmienimy sposobu sędziowania, to kobiecy boks nie ma szans, aby pojawić się na Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska