Pedofil podający się za policjanta wpadł w ręce stołecznych funkcjonariuszy. Zatrzymany to Robert W., jeden ze skazanych w głośnej sprawie bestialskiego zabójstwa maturzysty Przemka Jaworskiego w 1997 roku.
31-letni Robert W. podawał się za policjanta, żeby wykorzystać seksualnie 14-letnią dziewczynę. Mężczyzna został zatrzymany w jednym z warszawskich bloków.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od znajomego dziewczyny, która padła ofiarą pedofila. Zeznał on, że 31-letni mężczyzna poznał jego 14-letnią koleżanką przez internet. Umówił się z nią i wykorzystał seksualnie. Później - podając się za policjanta - zaczął szantażować, by nikomu nic nie mówiła i próbował umówić się na kolejne spotkanie.
Po zatrzymaniu okazało się, że to Robert W., skazany w głośnej sprawie zabójstwa maturzysty Tomka Jaworskiego. Mężczyzna wyszedł z więzienia i dopuścił się kolejnego przestępstwa. Już postawiono mu zarzuty i tymczasowo aresztowano na trzy miesiące