- Wyrażam szczery ból i żal wobec Przewielebnego Księdza Arcybiskupa. Za zaistniałą sytuację popełnienia przez naszego kapłana przestępstwa i jego konsekwencje serdecznie przepraszam pokrzywdzonych oraz wszystkich wiernych Kościoła, którzy poczuli się zgorszeni, a ich chrześcijańska wiara została wystawiona na próbę - takie słowa znalazły się w liście ks. Ryszarda Głowackiego, generała zakonu Chrystusowców.
List został upubliczniony przez Chrystusowców i jest odpowiedzią na wcześniejsze, wtorkowe wystąpienie arcybiskupa poznańskiego Stanisława Gądeckiego. Hierarcha zareagował na głośną sprawę ks. Romana B., który gwałcił dziewczynkę, został skazany na 4 lata więzienia, a po wyjściu na wolność wciąż jest księdzem.
Abp Stanisław Gądecki w liście do Chrystusowców, choć nie jest ich przełożonym, apelował o szybkie przeprowadzenie postępowania kanonicznego ws. Romana B.
Chrystusowcy zaznaczają, że taki proces jest prowadzony, rzeczywiście długo trwa, ale ksiądz Roman nie pracuje z wiernymi lecz jedynie pomaga starszym księżom-emerytom.
To nie jest cały artykuł. Resztę przeczytasz w naszym SERWISIE PLUS: Pedofilia księży: ofiary wątpią w szczery żal hierarchów