https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pełnomocnik "Renomy": - Kontrolerzy nie przekroczyli swoich uprawnień

Mateusz Mazur, PSZ
"Renoma" twierdzi, że ta kobieta nie posiadała ważnego biletu i rzuciła się do ucieczki. Kontroler stojący przy wyjściu próbował uniemożliwić jej ucieczkę, pomagała mu współpracownica
"Renoma" twierdzi, że ta kobieta nie posiadała ważnego biletu i rzuciła się do ucieczki. Kontroler stojący przy wyjściu próbował uniemożliwić jej ucieczkę, pomagała mu współpracownica Jarosław Pruss
Dwóch "kanarów" zatrzymało w kontrowersyjny sposób kobietę, pasażerkę tramwaju. "Renoma" twierdzi, że nie miała ona biletu i próbowała uciec, a kontrolerzy nie byli brutalni.

Wracamy do opisanej wczoraj w "Pomorskiej" bulwersującej sytuacji z wtorku. W pobliżu dworca kontrolerzy siłą zatrzymali kobietę jadącą w kierunku ulicy Rycerskiej. Zdaniem świadków łapali ją za szyję, uniemożliwiając wyjście.

Czytaj: Pasażerka brutalnie potraktowana w bydgoskim tramwaju. - Ratunku! Niech mi ktoś pomoże! - wołała kobieta

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej potwierdza informację, że osoby, które wczoraj sfotografował nasz fotoreporter pracują w "Renomie". - Po sprawdzeniu i ustaleniu, że osoby, które zatrzymały podróżną są pracownikami firmy kontrolującej w naszym mieście bilety, zwróciliśmy się do "Renomy" z prośbą o pisemne wyjaśnienie sprawy - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Czekamy na wszystkie potrzebne materiały. Zapewniam, że nie pozostawimy sprawy bez wyjaśnienia - dodaje Kosiedowski.

Pełnomocnik "Renomy" adwokat Łukasz Syldatk tłumaczy, że kontroler ma prawo zatrzymać pasażera za wszelką cenę, gdy ten awanturuje się.

- Jeśli pasażer nie stosuje się do zaleceń kontrolera, to może on na przykład złapać za rękę uciekającą osobę i uniemożliwić jej wydostanie się z pojazdu. Wszystko zależy od następstw, jakie wynikają z reakcji pasażera.

Ponadto Syldatk twierdzi, że rewizorzy nie złamali swoich obowiązków. Jego zdaniem jeden z kontrolerów trzymał się poręczy, by podróżna nie uciekła. Drugi z "kanarów" próbował utrzymać jego rękę.

- Kobieta była bez ważnego biletu komunikacji miejskiej. Jeden z kontrolerów złapał się poręczy, by uniemożliwić jej wyjście z tramwaju. Pasażerka chciała własnym naporem ciała wyjść z opresji i uciec za wszelką cenę. W tym przypadku nie ma jednak żadnej możliwości o próbie jej podduszania.

Do wczoraj nikt nie zdecydował się na zawiadomienie w tej sprawie policji.

- Zarówno w środę, jak i przedwczoraj nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w sprawie pokrzywdzonej kobiety w bydgoskim tramwaju - informuje mł. asp. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji.

- Jeżeli pasażerka tego pojazdu czuje się pokrzywdzona przez kontrolerów, to jak najbardziej może zgłosić sprawę naruszenia nietykalności na policję i wówczas w trybie postępowania będziemy mogli ustalić, czy doszło w tym przypadku do naruszenia jej praw - dodaje Słomski.

Więcej, w czwartkowym papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej" (wydanie bydgoskie). Możesz kupić też [e-wydanie](http://kiosk.m2a.pl/publications/preview_info/gazetapomorska/2014-07-02/973)

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rr

dobrze starej pizdzie

G
Gość
W dniu 03.07.2014 o 11:05, MK napisał:

GAPOWICZ!!!!

Genialna odpowiedź! :)

J
Jerome

Jak zwykle, to pasażer "na gapę"  jest bohater tragedii narodowej odbywającej się w pojazdach komunikacji miejskiej :-). Ofiara zbrodniczej napaści kontrolerów biletów potocznie zwanymi "kanarami", po prostu została przyłapana na kradziezy i chciała za wszelką cenę uniknąć kary. Czy społeczeństwo wrogie wobec faktu istnienia kontrolerów, rewizorów, inspektorów cz też audytorów zrozumie ten prosty proces przyczynowo-skutkowy?

G
Gówna po fasoli
Stara baba na Wiślana niech jedzie.
m
mlody
Stara baba chce waloryzacji emerytury a za bilety nie płacić. Brak słów. Na Wiślana niech jedzie
s
sraczka
Sam się zlikwiduj gapowiczu
c
combat
Najlepiej puszczać bez konsekwencji. Dojdzie do tego ze nikt nie będzie płacił za jazdę. A to że ktoś został zatrzymany za swoją głupotę to zaraz wielkie halo. Czy babcia czy młody kark to gazowych. Wiec trzeba zatrzymać i udupić ....gapowicz=złodziej
S
SYN WŁAŚCICIELA

ZLIKWIDOWAĆ RENOME W BYDGOSZCZY I OGŁOSIĆ NOWY PRZEARG W MIEŚCIE!!! SKANDAL!!!

l
l.adams

Do internauty "ochrona z bulgarskiej" Kontroler ma prawo zatrzymac pasazera w kazdy dostepny sposob. Jezeli nie znasz przepisow to przeczytaj regulamin przewozow ktory jest w kazdym pojezdzie Komunikacji Publicznej. A dokladnie PRAWO PRZEWOZOWE art. 33 .

A
ANDRZEJ

adwokat Łukasz Syldatk tłumaczy, że kontroler ma prawo zatrzymać pasażera za wszelką cenę, gdy ten awanturuje się.

niech następnym razem zabiją  i to będzie efekt zatrzymania gapowicza za wszelką cenę

o
ochrona z bługarskiej

nieznajomosc prawa  ;kanar nie ma prawa  cie ruszyc  moze  zablokowac wyjscie swoim ciałem,labo kazac  motrniczemu ich nie  otwierac .to co oni robia  to podpada  pod  naruszenie nietykalnosci osobistej i przekroczenie  uprawniem

g
gosc
Zatrudnij sie tam to zobaczysz jak to jest. Masz bilet to jedz nie masz to zapier...j pieszo i stul pysk. tempic niemaczy....
M
MK
W dniu 03.07.2014 o 10:45, ROBIN HOOD napisał:

to co ci ludzie tu piszą to jest żałosne jak można tak bić kobietę i w ogóle tak traktować sam widziałem jak kanar bił człowieka bez powodu w miescie u nas a ta pseudo renoma nic z tego sobie nie robi ze tak sk..... bije nie winna pania i jest bezkarny taki sk,................... . pozdrawiam .

GAPOWICZ!!!!

R
ROBIN HOOD

to co ci ludzie tu piszą to jest żałosne jak można tak bić kobietę i w ogóle tak traktować sam widziałem jak kanar bił człowieka bez powodu w miescie u nas a ta pseudo renoma nic z tego sobie nie robi ze tak sk..... bije nie winna pania i jest bezkarny taki sk,................... . pozdrawiam .

A
AJWEN

kanarki postąpili prawidłowo!!!Tej pani nic się nie stało,a jak chciała uciec to ją zatrzymali!!!Niech płaci mandat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska