https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pesa pracuje nad innowacyjnymi projektami - by nie spóźniać się i zarabiać

Agnieszka Domka-Rybka
Lokomotywa  Gama z Pesy. Następny taki pojazd  może być zasilany wodorem, bo na 1 ogień mają iść lokomotywy towarowe
Lokomotywa Gama z Pesy. Następny taki pojazd może być zasilany wodorem, bo na 1 ogień mają iść lokomotywy towarowe Pesa
W tym roku Pesa ma skupić się na projektach rozwojowych, a w najbliższych dwóch, trzech latach zacząć wreszcie generować zyski - takie ambitne plany ma wobec bydgoskiej firmy właściciel, czyli państwowy Polski Fundusz Rozwoju.

Najnowszy "Puls Biznesu" cytuje Pawła Borysa, prezesa PFR:"Pesa ma już za sobą pierwszy etap restrukturyzacji. W trzecim kwartale tego roku zakończy realizację opóźnionych i generujących straty kontraktów ze starego portfela. Będzie mogła skupić się na bardziej rentownej produkcji oraz przygotowaniu projektów rozwojowych".

Zamówienia za 3 mld zł

W 3. kwartale bieżącego roku ma zakończyć się realizacja opóźnionych kontraktów. Jednocześnie PFR planuje zyski na poziomie ponad 200 mln zł rocznie w najbliższych 2-3 latach. PFR zamierza również finansować kapitał obrotowy spółki, który obecnie wynosi 1,1 mld zł netto. Obecne zamówienia Pesy są warte ok. 3 mld zł i w celu uzupełnienia portfela zamówień w przyszłym roku firma powinna pozyskać je na ok. 300 mln zł - czytamy z kolei w portalu branżowym rynek-kolejowy.pl.

Polecamy także: Pesa i Orlen będą współpracować. Powstanie pojazd szynowy zasilany wodorem.To przyszłość motoryzacji

Jak podkreśla "PB" realizacja produkcji Pesy będzie wymagała zmian w finansowania. W tym celu PFR zwrócił się do banków i instytucji ubezpieczeniowych o przedłużenie linii kredytowych z 2023 do 2025 roku, co zapewni bydgoskiej spółce stabilność finansowania produkcji. Pozyskanie nowych zamówień może również wymagać zwiększenia limitów gwarancyjnych.

Polecamy także: W Polsce mocno wieje, a tak jeździ Pesa w pięknej Toskanii. Zobaczcie! [wideo]

Maciej Grześkowiak, rzecznik Pesy, mówi, firma wraca na właściwe tory: - Z problemów ostatnich lat wychodzimy bogatsi w doświadczenie, wzmocnieni organizacyjnie i z nowymi możliwościami. Od stycznia realizujemy plany produkcyjne i rozwijamy obecność na rynkach europejskich. Dalej stawiamy na nowe kompetencje, z myślą o przyszłości pracujemy nad innowacyjnymi pojazdami. Stąd na przykład współpraca z Orlenem przy budowie pojazdu z napędem wykorzystującym ogniowa wodorowe, której następnym etapem będzie napędzany wodorem pojazd pasażerski dla ruchu regionalnego. Przygotowujemy się też do produkcji taboru w ramach komponentu kolejowego CPK. Trwają wstępne prace projektowe, analizy wymogów technicznych, w realizacji tego projektu rozmawiamy z doświadczonymi biurami konstrukcyjnymi, współpracujemy też z naszymi krajowymi i zagranicznymi dostawcami, którzy już mają swój udział w produkcji systemów dla kolei dużych prędkości.

Zanim klient odbierze pociąg trzeba mieć za co go wyprodukować

Grześkowiak nie kryje, że produkcja pojazdów szynowych jest bardzo kapitałochłonna: - Zanim klient odbierze np. pociąg musimy ponieść znaczne koszty związane m.in. z zakupem komponentów, których termin płatności jest dużo wcześniejszy niż moment, w którym klient zapłaci nam za pojazd. Dlatego Polski Fundusz Rozwoju zamierza finansować kapitał obrotowy. Paliwowe ogniwa wodorowe to zaś bardzo obiecująca technologia w transporcie kolejowym, a współpraca z wielkim producentem paliw daje okazję do wdrożenia nowych rozwiązań. Na początek będą to lokomotywy towarowe z napędem wodorowym. Projekt jest już dość zaawansowany. Planujemy, że pierwszy prototyp takiego pojazdu powinien rozpocząć jazdy testowe na przełomie 2020 i 2021 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wielki

Co to za plany. PFR niech nie zapomni że ładuje podatników pieniądze, a które zasilają kieszenie starej ekipy czyli PO.

Ciekawe ile już pieniędzy zdefrałdowano przez te lata. Jest to zakład który nie przynosi zysku. Każde planów nie to dodatkowe koszta które ponosi podatnik.

G
Gość

Tiaaa .... :) Ekipa pana Janusza od zepsuj-zamaluj :)

G
Gość

Innowacyjny projekt marnowania pieniędzy podatników.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska