Pojawiła się szansa, że bydgoskiej Pesie uda się przetrwać do czasu, gdy znajdą się inwestorzy.
Konsorcjum banków - jak m.in. PKO BP, Pekao, Bank Gospodarstwa Krajowego, Raiffeisen , BZ WBK i mBank - zamierza udzielić jej 200 mln zł pożyczki.
Jak pisze „Puls Biznesu”, nie jest przesądzone czy po udzieleniu przez nie finansowania posadę zachowa prezes Robert Świechowicz. Instytucjom finansowych nieźle się z nim współpracuje, więc ma szanse utrzymać stanowisko, z pewnością jednak banki wprowadzą do zarządu swoich przedstawicieli.
Ponadto na udzielenie spółce gwarancji kontraktowych zgodził się PZU, choć wcześniej odmawiał. Potencjalni inwestorzy to branżowe firmy z Hiszpanii. Zainteresowane mogą być również firmy kolejowe z Chin.
Pesa nie pojedzie dalej bez kroplówki. Kto wyciąga pomocną dłoń?
Z naszych informacji wynika, że do tego grona może dołączyć także Polski Fundusz Rozwoju (PFR).
- To są dla nas bardzo dobre wiadomości, ale zanim nie zakończą się negocjacje, co jest bliskie, wolałbym powstrzymać się od komentarza - mówi Maciej Grześkowiak, szef promocji w Pesie.
Osoba związana z branżą (nazwisko znane redakcji) nie kryje, że w zarządzaniu Pesą popełniono błędy: - Jednak, niezależnie od tego, stworzono w Bydgoszczy coś unikatowego, że nie można tego teraz zwyczajnie zaorać! Trzeba ratować firmę!
Pesa połączona z z poznańskim zakładami Hipolita Cegielskiego może być początkiem polskiego giganta kolejowego.
Nowa spółka mogłaby stać się światowym graczem w branży kolejowej. „Połączenie firm z Bydgoszczy, Mińska Mazowieckiego (spółka zależna PESY) i Poznania byłoby dopiero pierwszym krokiem. W drugiej kolejności doszłoby do zjednoczenia sił z inwestorem branżowym, nieoficjalnie mówi się o firmie z Hiszpanii – Construcciones y Auxiliar de Ferrocarriles (CAF).
Polsko-hiszpańskie konsorcjum byłoby odpowiedzią na zdecydowane ruchy konkurencji: od kilku tygodni wiadomo, że swoje siły połączą dwaj bardzo ważni gracze: Alstom i Siemens. Dość niespodziewanie kryzys, który obecnie przechodzi bydgoska spółka, bardzo szybko może zostać zażegnany i dać początek do rozpoczęcia działania na dotychczas niemożliwą do osiągnięcia skalę” – informuje portal etropoliabydgoska.
- Rozważane są różne ewentualności - mówi krótko Maciej Grześkowiak, szef promocji w Pesie. (D-Ka)
Pesa ma problemy z płynnością finansową, a bez niej nie będzie w stanie realizować kontraktów, jak m.in. największego z Deutsche Bahn.
INFO Z POLSKI 26.10.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
