https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PGE Ekstraliga. Skandal obyczajowy na stadionie w Grudziądzu. Wulgarne zachowanie maskotki GKM

(jp)
Skandal obyczajowy na stadionie w Grudziądzu. Oficjalny Gołąb GKM udawał stosunek seksualny z lwem, który jest symbolem Włókniarza. MrGarden GKM już przeprosił klub i kibiców z Częstochowy.

O sprawie doniosło częstochowskie Radio Fon, które transmitowało mecz MrGarden GKM - Włókniarz w ostatni piątek. W trakcie meczu Speedy, czyli oficjalna maskotka grudziądzkiego klubu, powędrowała pod sektor kibiców gości z pluszowym lwem w łapie (a mówiąc ściślej - w skrzydle). Dodajmy, że król zwierząt to oficjalny symbol częstochowskiego Włókniarza.

Co się dalej wydarzyło? Zobaczcie na filmie.

- Żużel to sport rodzinny, spokojny, gdzie wszelkie próby przemocy powinny być negowane. Myślę, że w tym przypadku reakcja będzie zdecydowana – skomentował dla Radia FON prezes Włókniarza Michał Świącik.

Gołąb Speedy - maskotka MrGarden GKM - wyjeżdża z drużyną do prezentacji. Gołąb lubi miejsca na wysokościach, więc wchodzi czasem na dach pojazdu

Gołąb Speedy, maskotka MrGarden GKM w akcji [zdjęcia]

W rolę maskotki w tym sezonie wcielił się Sebastian, który wygrał casting do tej roli. Ma doświadczenie, bo występował w niej już w latach 2015-16. "Jeśli myślicie, że łowienie „rekinów” na bonus czy przejazdy na dachu lawety były czymś zjawiskowym to jesteście w błędzie – teraz dopiero pokażę na co mnie stać!" - zapowiadał po castingu, ale tym razem poniosła go fantazja.

MrGarden GKM w mediach społecznościowych przeprosił Włókniarza i jego kibiców. W krótkim oświadczeniu klub zapowiedział, że "wyciągnie odpowiednie konsekwencje wobec osoby, która w tym dniu pełniła tę funkcję.". Nieoficjalnie wiemy, że prawdopodobnie w tej roli w kolejnych meczach wystąpi ktoś inny. Klubowi i tak jednak grozi kara finansowa ze strony Speedway Ekstraligi.

Sam "bohater" zajścia także opublikował oświadczenie z przeprosinami. "Jako sprawca całego zamieszania chciałbym przeprosić kibiców i zarząd klubu. Maskotka lwa miała być prezentem dla kibiców drużyny przyjezdnej, z uwagi na nasze dawne, pozytywne relacje. Z tego właśnie powodu znalazłem się pod trybuną gości, gdzie zostałem zasypany falą wulgaryzmów. Niestety na opublikowanym filmie został wyciszony głos. Sytuacja miała miejsce przed rozpoczęciem meczu. Nie usprawiedliwia to mojego zachowania, gdyż jako osoba reprezentująca klub powinienem utrzymać nerwy na wodzy. Żużel to sport rodzinny i takie zachowanie nigdy nie powinno mieć miejsca. Dlatego z tego miejsca chciałbym przeprosić wszystkich kibiców, zarówno naszych oraz drużyny przeciwnej, zawodników, zarząd klubu i władze miasta. Taka ani inna tego typu sytuacja nigdy nie będzie miała miejsca ponownie, konsekwencje wobec mojej osoby już zostały wyciągnięte. Dziękuję za wspólnie spędzony czas na stadionie i dobrą zabawę!".

PGE Speedway Ekstraliga. Za nami 2. kolejka sezonu. Z czterech meczów wybraliśmy po siedmiu najlepszych i najgorszych zawodników. Sprawdźcie czy zgadzacie się z naszym wyborem. A może macie swoich kandydatów?Zapraszamy >>>

PGE Ekstraliga. Asy i rozczarowania 2. kolejki. Oto drużyny ...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
maskotka , prawilna ;) , za takie cos kary ? , a przemoc karana nie bedzie , stuknijcie się w głowę idioci !!!
G
Gość
Do Gość: a jakie ma znaczenie, kiedy to się wydarzyło? Maskotka czyli Sebastian okazała się pajacem a nie gołębiem...
G
Gość
Szkoda tylko że autor który podpisuje się JP pisze o czymś czego nie widział.Sądząc po tym co napisał to na meczu nie był i tylko słyszał od kogoś że coś takiego miało miejsce.Skąd takie wnioski? Całe to skandaliczne zachowanie maskotki GKM-u miało miejsce przed zawodami a nie po ostatnim biegu.
G
Georg
A to dopiero maskotka zoofil
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska