5 z 6

fot. Dariusz Bloch
Pan Jerzy: - Piąty rok próbuję wyjaśnić ADM, jakim cudem powstało zadłużenie
- Wtedy przyszło rozliczenie czynszu, z którego wynikało, że mam zadłużenie w wysokości ponad 900 złotych - twierdzi mężczyzna. - Dziwne, bo przecież czynsz zawsze płaciłem w terminie. Mam dowody wpłat. Zbieram je od 2005 roku, żeby w razie potrzeby pokazać.