https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piękniej w zakładzie leczniczo-opiekuńczym w Raciążku

Jadwiga Aleksandrowicz
Przemysław Sadłek, opiekun rehabilitant, podczas oficjalnego otwarcia wyremontowanego oddziału prezentuje łóżka rehabilitacyjne. Obok starosta Zbigniew Żbikowski i dyr. Andrzej Karaśkiewicz.
Przemysław Sadłek, opiekun rehabilitant, podczas oficjalnego otwarcia wyremontowanego oddziału prezentuje łóżka rehabilitacyjne. Obok starosta Zbigniew Żbikowski i dyr. Andrzej Karaśkiewicz.
Dla 200 mieszkańców Samodzielny Publiczny Zakład Leczniczo-Opiekuńczy jest po prostu domem. To jedyna tak duża placówka publiczna w województwie. Istnieje od 20 lat i właśnie jest odnawiana.

Według nowych standardów

Na pierwszy rzut oka remonty nie były potrzebne. Pokoje są dobrze wyposażone, wszędzie lśni czystością, warunki dobre, o czym świadczy 26 wniosków o przyjęcie. Mieszkają tu osoby z zaburzeniami psychicznymi i zaburzeniami układu nerwowego.
- Niestety, nie spełniamy wymaganych standardów nakreślonych zaleceniami ministerstwa zdrowia i wymogami unijnymi. Musimy dostosować do nich placówkę - nie ukrywa Andrzej Karaśkiewicz, dyrektor SPZL-O w Raciążku.
Wymagane standardy trzeba osiągnąć do końca 2012 roku. Te standardy to między innymi odpowiednia ilość powierzchni na mieszkańca, odpowiednio wyposażone łazienki przy pokojach, szerokie drzwi. Już w ubiegłym roku zamontowano nowoczesne, szybkobieżne windy.
- Budynku rozciągnąć się nie da i musimy się liczyć, że po remontach zmniejszy się nieco liczba miejsc - mówi dyr. Karaśkiewicz. - Po remoncie oddziału trzeciego ubyło nam sześć miejsc. Mamy teraz trzy pokoje jednoosobowe i trzyosobowe.
Remont kosztował około 950 tysięcy złotych. Sama przebudowa kosztowała ok. 800 tysięcy złotych, resztę pochłonęło wyposażenie, bo w pokojach pojawiły się nowoczesne łóżka: na parterze rehabilitacyjne metalowe, na pierwszy i drugim piętrze - estetyczne drewniane, ze skrzyniami na pościel. Obecnie wstawiane są szafki, krzesła i inne meble. Remont i wyposażenie sfinansowała w całości sama placówka, utrzymująca się z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia i opłat mieszkańców.

Będą kolejne remonty

Dyrektor Karaśkiewicz jest zadowolony z remontu. Wykonywała go firma "Budorol". Z satysfakcją pokazuje kolorowe pokoje, szerokie, nowoczesne łazienki, miejsce na korytarzu, gdzie wkrótce powstanie świetlica, izolatkę z dodatkowym wyjście na zewnątrz. Taką samą modernizację czekają dwa pozostałe oddziały - w przyszłym roku remontowany będzie oddział drugi (już wiadomo, że ubędzie 5 miejsc), a potem oddział pierwszy. - Zaczęliśmy od oddziału trzeciego, bo to najstarsza część placówki - tłumaczy dyrektor. We wtorek starosta Zbigniew Żbikowski i dyr. Andrzej Karaśkiewicz oficjalnie przecięli wstęgę na korytarzu odnowionego oddziału trzeciego.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~nowy~
W dniu 08.10.2009 o 20:35, slytherin napisał:

a mialem nadzieje, ze napisza jak tam sie traktuje pacjetow.


chłopie ważne że remont był i mozna było wstege przeciąć i napisac coś dobrego o włodarzach bo o ich kloopotach nasi dziennikarze pisac nie chcą , widocznie się boją
s
slytherin
a mialem nadzieje, ze napisza jak tam sie traktuje pacjetow.
~XXX~
W dniu 06.10.2009 o 18:54, ~obserwator~ napisał:

A kto wybiera w wyborach Pana Żbikowskiego, Pana Chmielewskiego, Pana Nawrockiego ??????????????????????????? Serce mi się kraje jak czytam o niegospodarności, nieudolności i głupocie władz powiatu aleksandowskiego i ościennych gmin ! Nie mieszkam już w tym rejonie od 10 lat i nic się nie zmieniło, te same ryje przy korycie.



teraz chmielewski podobno załozył sobie jakaś fundację wraz z bratem i szwagrem nawrockim i co robi ta fundacja ?

ogłasza przetargi które wygrywa nie mająca nic wspólnego z Chmielewskim firma BUDOROL ..............................."+) pewnie zbieg okoliczności
~obserwator~
A kto wybiera w wyborach Pana Żbikowskiego, Pana Chmielewskiego, Pana Nawrockiego ???????????????????????????
Serce mi się kraje jak czytam o niegospodarności, nieudolności i głupocie władz powiatu aleksandowskiego i ościennych gmin ! Nie mieszkam już w tym rejonie od 10 lat i nic się nie zmieniło, te same ryje przy korycie.
~nowy~
brawo panie starosto , najważniejsze że firma BUDOROL w ktorej pana kolega Janusz Chmielewski jest dyrektorem handlowym wykonuje kolejne roboty na pana zlecenie i za poieniądze powiatu ,
ciekawe czy tu równiez nastapiła doplata
za jakies tzw. roboty dodatkowe tak jak w przypadku remontu elewacji liceum
, które jest oczywiscie romontowane na koszt powiatu.

co teraz szef chmielewski powie wojewodzie ??? ze pewie wziął to robote bo nikt inny sie nie zgłosił .
brawo
tak dalej !!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska