https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze w Zarządzie Dróg w Sępólnie się skończyły. Przez atak zimy

(bn)
- Wykorzystaliśmy swój budżet do końca roku - mówi Edwin Eckert, szef Zarządu Drogowego w Sępólnie.
- Wykorzystaliśmy swój budżet do końca roku - mówi Edwin Eckert, szef Zarządu Drogowego w Sępólnie. BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
To nie żart. Zarząd Drogowy wykorzystał w weekend budżet do końca roku.

- Od piątku od godz. 3 rano do końca weekendu zużyliśmy 63 tony mieszanki piasku z solą - mówi Edwin Eckert, szef Zarządu Drogowego. - Nie byliśmy przygotowani do ataku zimy gorzej niż w zeszłym roku. Utrzymaliśmy przejezdność, choć przypomnę, że problemy z tym były na drodze wojewódzkiej i krajowej.

Krytyczny był oczywiście piątek, ale wczoraj drogowcy usuwali skupiska błota, które utworzyły się po roztopach. W niektórych miejscach samochody po prostu się na nich zawieszały. - Proszę o ostrożność. Sypiemy jezdnie, ale wystarczy wiatr, który zawieje śnieg z pól, i jest po robocie. W nocy po odwilży będą przymrozki i drogi znów będą bardzo śliskie - mowi Eckert.

Przeczytaj: W Zarządzie Drogowym liczą, że zima nie nadweręży nadmiernie kasy powiatu

Do końca roku drogowcy z Sępólna mieli do wykorzystania 26 tys. zł. W weekend poszło 30 tys. zł i są pod kreską. Mimo wykorzystania takiej ilości środków mieszkańcy mieli wiele uwag do zimowego utrzymania dróg. - W weekend sprzęt chodził całą dobę - twierdzi natomiast Eckert.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wyborca

CVyganków i Stupalkowskich  prace bedzie mozna ogladac na londyńskich drogach  juz tuz po wyborach za kilka miesiecy.

 Ba swoich sil    bardzo oszczędzali mając etaty w sepoleńskim urzędzie , to i przy szufli do o  dsniezania  bedą mogli wykazac swoje umioejętności  byli włodarze z Krajny, bo  zarobkowanie  odpowiadające ich kwalifikacjom odsunely w czasie jakies machloje przy urnach w ostatnich wyborach

 

 

G
Gość

Ładny widok  jak starosta Cyganek czy burmistrz Stupałkowski   pracuje we właściwym miejscu,  przy właściwych narzędziach  , i     zamiast skorzanego fotela w ciepelku i kompa   łopatą   odsnieza  angielskie  drogi.

G
Gość

sepoleńskie urzedy pozamykac - skoro nie wykonuja zadan i uslug na rzecz mieszkancow to oznacza ze urzedy sa niepotrzebne. A urzednicy sepolenscy nie maja woli nalezycie sluzyc narodowi oolskiemu, to swoj potencjal  w calej okazalosci wykaza w  pracy  przy rozach w Holandii,  czy na Hiszpanskich polach albo przy segregacji śmieci w Anglii, czy czyszczenie kibli  na  rzecz  obyweateli Niemiec, Woch lub  Szwecji. A czonków  rodziny Cyganka i Ekerta  obecnie tylko na etacie w sepolenskim uurzedzie  to nawet wystarczy  na  spolke     z prezesem, , zwiazkami zawodowymi wącznie

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska