https://www.youtube.com/watch?v==S5xOlpu3bK8
To pierwsza ofiara śmiertelna gwałtownych burz, które od kilku dni nawiedzają Polskę.
Najgorzej było w Ropczycach (podkarpackie). Wylała tam lokalna rzeka Wielopolka i podtopiła sześć wsi. Zerwane zostały dwa mosty. Tam też, według informacji straży pożarnej, jedna osoba zginęła.
- Na razie nie wiemy ani kto to jest, ani w jakich okolicznościach utonął. Znaleziono ciało, które płynąc z wodą zatrzymało się na drzewie - powiedział TVN 24 rzecznik powiatowej straży pożarnej w Ropczycach Bogusław Drozd.
Rzecznik zaznaczył, że takiej powodzi w tamtych rejonach dotąd nie było. - Nawet pontony z napędem motorowym nie dają sobie rady. Nasze samochody grzęzną na zalanych drogach i podwórkach, ale robimy, co możemy - zapewnił Bogusław Drozd.
W sumie intensywne opady deszczu, jakie przeszły w czwartek po południu i w nocy nad Podkarpaciem spowodowały podtopienia i zalania kilkudziesięciu domów. Całkowicie pod wodą znalazły się też niektóre drogi. Tak jest m.in. na odcinku drogi krajowej nr 4 między Ropczycami a Dębicą, prowadzącej do granicy z Ukrainą w Korczowej - informuje TVN 24.
Synoptycy zapowiadają, że podczas największych burz spaść może nawet 30 litrów wody na metr kwadratowy.