https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza porażka Victorii Koronowo na własnym boisku

(DARK)
fot. Tytus Żmijewski
Po siedmiu wygranych u siebie zawodnicy z Koronowa musieli przełknąć gorycz porażki. Pogromcami Victorii okazali się piłkarze z Kalisza.

VICTORIA - CALISIA 1:2 (0:1)

Bramki: Skonieczka (66) - Stawiński (34, 46).
Victoria: Piesik - Stoppel (61. Raczyński), Raszka, Szczukowski, Talarek - Skonieczka, Kardasz, Wiśniewski (74. Modracki), Kawałek - Kujawka, Kanik.

- Zakładaliśmy, że powalczymy o kolejną wygraną i postaramy się dogonić lidera - mówił trener Maciej Karabasz. - Nie wykorzystaliśmy swoich szans, szczególnie w pierwszej połowie. Do 30. minuty tylko kwestią czasu pozostawało strzelenie przez nas gola. Rywale nie mieli praktycznie ani jednej okazji bramkowej. Wtedy zdarzył się niepotrzebny faul przed naszym polem karnym. Na dodatek był błąd w ustawieniu muru, który wykorzystał zawodnik Calisii - tłumaczył szkoleniowiec.

Dokładnie przymierzył Stawiński. Ten sam gracz wykorzystał sytuację na początku drugiej połowy. Po stracie piłki w środku pola kaliszanie wyszli z kontrą, którą sfinalizował Stawiński. - Chyba po przerwie wyszliśmy rozkojarzeni i stąd łatwa strata drugiego gola - analizował trener Karabasz. - To pokrzyżowało nam plany. Zmieniłem obrońcę na napastnika, bo nie było już czego bronić - wyjaśniał.

Zmiana przyniosła skutek, bo gospodarze strzelili gola kontaktowego. Z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Wiśniewski. Piłka trafiła do Jakuba Kujawki, a ten podał do Marcina Skonieczki, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Calisii.

Ostatnie 20 minut to duża przewaga Victorii, ale niestety bez klarownych sytuacji bramkowych.- Dobrze graliśmy do 16 metra, ale zabrakło decydującego podania otwierającego drogę do bramki - przyznał trener Victorii. - Nie załamujemy się porażką, ale przeprowadzimy dokładną analizę i postaramy się już w środę wygrać, by zacząć niwelować straty do lidera - zapowiedział Karabasz.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KIBIC
Panie Karabasz , pan widział chyba inny mecz. Calisia nie miała w pierwszej połowie sytuacji ? A karny którego sędzia nie gwizda , potem słupek , wejście z lewej strony napastnika i stzrał nad bramką i potem gol. Strzał w słupek to nie sytuacja ? W 2 połowie po bramce na 2-0 , dwa razy sam na sam piłkarze z Kalisza. Co Pan tutaj mydlisz oczy kibicom. Victoria przegrała zasłużenie , czasem taki mecz przychodzi. Ale Pan chyba nie wie jak przyjąć porażkę. Żenujące.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska