Kontrola drogowa nigdy nie cieszy kierowców. I zwykle powoduje oznaki zdenerwowania. Ale te, które funkcjonariusze zaobserwowali u pięciu mężczyzn w samochodzie zatrzymanym w centrum Wąbrzeźna, były mocno przesadzone. To wzbudziło czujność funkcjonariuszy. I - jak się okazało - "nos" ich nie zawiódł.
Całą piątką zatrzymanych przewieziono do komendy. A tam z "gośćmi" porozmawiano. Dwóch pasażerów mogło wrócić do domów. Pozostali trzej musieli rozgościć się w policyjnym areszcie.
Przy mężczyznach - mają oni po 20 i 21 lat - znaleziono łącznie 16,64 grama amfetaminy, dwie tabletki ectasy oraz nieco ponad pół grama marihuany, czyli "trawki".
Przeczytaj także: Zatrzymani za narkotyki - sukces akcji policjantów z Radziejowa
- Jak się okazało mężczyźni nie tylko posiadali narkotyki, ale także udzielali ich innym osobom - mówi sierżant Michał Głębocki, rzecznik policji.
Takie też zarzuty usłyszeli mężczyźni. Aby wyjść na wolność, musieli wpłacić kaucję. Dodatkowo prokurator, na wniosek szefa wąbrzeskiej policji, zobowiązał ich do regularnego stawiania się w komendzie policji. I zabronił wyjeżdżania z kraju.
Czytaj e-wydanie »