W środę (30.03.) tuż po godzinie 13 do komisariatu Bydgoszcz-Błonie zgłosiła się kobieta z informacją o zaginięciu brata.
Z jej relacji wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu we wtorek po godzinie 18. 25-latek był zdenerwowany i oświadczył, że musi ze sobą skończyć. Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwań.
Informacja trafiła do wszystkich jednostek policji. W akcji brało udział kilkunastu funkcjonariuszy z komisariatu oraz bydgoskiego oddziału prewencji. Sprawdzono szpitale oraz przeszukiwano tereny przyległe do miejsca zamieszkania. Mundurowi użyli psa tropiącego, który doprowadził ich do parku w rejonie ulic Czarna Droga i Bronikowskiego.
Tam policjanci odnaleźli siedzącego nad brzegiem kanału desperata. Mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę lekarzy.
Czytaj e-wydanie »