Pieski w inowrocławskim schronisku mają się dobrze, ale w przyjaznym domu byłoby im jeszcze lepiej

Do placówki trafiają czworonogi z miasta i gmin z nim sąsiadujących. - Odbywa się to na podstawie rocznych umów spisywanych z ościennymi samorządami. Za wyłapywanie zwierząt i ich transport otrzymujemy ustalone kwoty - dodaje kierownik.

Więcej wiadomości z Inowrocławia na www.pomorska.pl/inowroclaw.

W dobrych warunkach

Zwierzaki w schronisku mają stworzone dobre warunki. Jak zapewnia Grzegorz Kruk, obiekt non stop przechodzi jakieś modernizacje. Utworzono tam m. in. osobne kojce dla agresywnych psów. Remont przeszły też wszystkie wybiegi, a za kilka miesięcy poddane mu zostaną okratowania na letnich wybiegach. - Ostatnio kontrolował nas powiatowy inspektor sanitarny. Wypadliśmy dobrze - zauważa Kruk.

Psy muszą być odpowiednio żywione. W schronisku ich dieta opiera się na kaszy i drobiowych porcjach rosołowych. - Chętnie przyjmujemy też dary. Przynoszą je przede wszystkim szkoły. Możemy też liczyć też na pozostałych mieszkańców Inowrocławia. Otrzymujemy od nich głównie suchą karmę i koce. Przebywające u nas zwierzaki na pewno nie głodują - dodaje kierownik.

Przygarnijcie pieska

Inowrocławskie schronisko czynne jest codziennie (także w soboty i niedziele) w godz. 7-15. Można wtedy nie tylko poinformować pracowników o błąkającym się czworonogu, ale również przyjść tam i zaadoptować psiaka. Zwierzaka można odebrać w poniedziałki, wtorki, środy, piątki i soboty w godz. 11.30-15, czyli wtedy, gdy na miejscu dyżuruje lekarz weterynarz. Bez jego zaświadczenia o stanie zdrowia, czworonóg nie zostanie wydany.