Ostatnio wczorajszej nocy mieszkance gminy Nakła, która jechała obwodnicą Nakła. Zdumienie innych użytkowników drogi wywołało dziwne zachowanie kierowcy samochodu marki audi. Osobę zgłaszającą oficerowi dyżurnemu KPP o swych spostrzeżeniach zaniepokoił sposób, w jaki poruszał się jadący przed nim samochód. Podejrzewał, że kierowca jest pijany. I - jak się okazało - miał rację.
- Skierowani na obwodnicę Nakła policjanci po niespełna 10 minutach zauważyli pojazd, o którym była mowa w zgłoszeniu i zatrzymali go do kontroli. Po krótkiej rozmowie z siedzącą za kierownicą 32-letnią kobietą nasi funkcjonariusze byli już pewni, że kobieta jest pod znacznym działaniem alkoholu - relacjonuje sierż. sztabowy Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Przypuszczenia potwierdziły badania alkomatem. Mieszkanka gminy Nakło miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Dokładnie 1.94. Została radiowozem dowieziona do nakielskiej komendy.
Natychmiast straciła prawo jazdy. A kiedy wytrzeźwiała, policjanci przedstawili jej zarzuty. Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zgodnie z kodeksem karnym grożą jej nawet 2 lata pozbawienia wolności.
- Pijana za kółkiem została zatrzymana dzięki właściwej postawie innego kierowcy - mówi pani rzecznik. - Oby wszyscy tak reagowali.