Pijana matka zabrała 9-letniego syna, wsiadła do volvo i pojechała do sklepu po piwo.
Świadkowie, widząc w jakim jest stanie, zatrzymali ją na ul. Kilińskiego w Łodzi i przekazali policjantom. Ci zbadali 46-latką alkomatem. Miała aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że w aucie był też pies. Kobiecie grozi do dwóch lat więzienia.
Wideo
Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra