- Minionej nocy, tuż po godz. 1 u skrzyżowania ul.Stodólnej i Królewieckiej policyjny patrol zauważył holujące się samochody - relacjonuje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy włocławskiej policji. - Niby nic nadzwyczajnego, a jednak. Mundurowi zauważyli, że holujące się na giętkim holu auta, wyjątkowo "giętko" się zachowują. Policjanci postanowili sprawdzić okoliczności - dodaje.
Okazało się, że obydwaj kierowcy są nietrzeźwi. 39-letni kierowca volkswagena polo miał blisko 1,6 promila. Z kolei 36-letnia kobieta kierująca holowanym oplem astrą miała około 1,9 promila.
Sprawcom może grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »