https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca spadł z wału nad Wisłą. 64-latek w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu!

(Deks)
Strażacy odłączyli akumulator i postawili samochód na koła. Straty oszacowano na trzy tysiące złotych.
Strażacy odłączyli akumulator i postawili samochód na koła. Straty oszacowano na trzy tysiące złotych. Nadesłane
64-latek w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Z kraksy nad Wisłą wyszedł bez szwanku

64-latek wczoraj tuż przed godz. 19 wjechał oplem corsą na wał w miejscowości Parski. Nie opanował jednak auta i spadł ze zbocza. Samochód wylądował na dachu.

Kierowca ze swojej corsy wydostał się o własnych siłach. Na pierwszy rzut oka było widać, że jest pijany.

Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja. Strażacy odłączyli akumulator i postawili samochód na koła.

Straty oszacowano na trzy tysiące złotych. - Kierowca miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu - informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 30.09.2014 o 11:26, Gość napisał:

"Strażacy odłączyli akumulator i postawili samochód na koła" - nie wyobrażam sobie jak mogli najpierw odłączyć akumulator bez odwrócenia samochodu, jak oni się niby dostali do tego aku?

Ot, tajemnica zawodowa :P   ;)

G
Gość
"Strażacy odłączyli akumulator i postawili samochód na koła" - nie wyobrażam sobie jak mogli najpierw odłączyć akumulator bez odwrócenia samochodu, jak oni się niby dostali do tego aku?
G
Gość
W dniu 29.09.2014 o 13:48, macias napisał:

A po co barierki skoro po koronie wału i tak nie wolno jeździć...

Może nie doczytał. Prezydent Komorowski podpisał swego czasu ustawę, że wolno, ale... rowerami.

Na poważnie. Droga (o ile droga) nieutwardzona. Na pewno nie publiczna. Ukarałbym za powstałe zniszczenia - rozjeżdżenie wału, może tez znalazłyby się jakieś chronione roślinki, no i interwencja służb. Taka przyzwoita grzywna przydałaby się temu Panu.

:(
taki stary a taki glupi...
G
Gość
W dniu 29.09.2014 o 13:48, macias napisał:

A po co barierki skoro po koronie wału i tak nie wolno jeździć...

Po koronie nie! ale po ukośnych betonowych przejazdach tak. Może z takiego przejazdu sie stoczył......................

m
macias

A po co barierki skoro po koronie wału i tak nie wolno jeździć...

G
Gość
W dniu 29.09.2014 o 12:17, Jaśko napisał:

on wjechał na wał i spadł na łąke a nie jeździł po łące

Barierek ochronnych brak! wąsko tam jest.

J
Jaśko

on wjechał na wał i spadł na łąke a nie jeździł po łące

G
Gość

Niemal zadziałała eliminacja naturalna.... ehhh... prawie...

e
ew

Powinni wysłać go na 20 lat ciężkich robót,bo to jest potencjalny MORDERCA.Jeśli pijak wsiada za kierownicę to jest przestępcą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Powinno się tak traktować WSZYSTKICH PIJANYCH MORDERCÓW ZA KIEROWNICĄ.

k
koziołek
W dniu 29.09.2014 o 10:01, Tomek napisał:

"Kierowca spadł z wału". Wysiadł z samochodu i spadł?Kto wam pisze te artykuły?? Żałosne...

Taa ...spadł z wału -a samochód zaraz po nim, beee.... :P

T
Tomek

"Kierowca spadł z wału". Wysiadł z samochodu i spadł?

Kto wam pisze te artykuły?? Żałosne...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska