https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca straci prawko na zawsze!?

Wojciech Mąka [email protected] tel. 052 32 63 149
Kierowca, spowodowawszy pod wpływem alkoholu wypadek, w którym będą ranni lub ofiary śmiertelne, ma dożywotnio stracić prawo jazdy.
Kierowca, spowodowawszy pod wpływem alkoholu wypadek, w którym będą ranni lub ofiary śmiertelne, ma dożywotnio stracić prawo jazdy.
Kierowca, spowodowawszy pod wpływem alkoholu wypadek, w którym będą ranni lub ofiary śmiertelne, ma dożywotnio stracić prawo jazdy - proponują posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Założenia nowelizacji kodeksu karnego są proste - zaostrzenie kar. Kierowca, spowodowawszy pod wpływem alkoholu wypadek, w którym będą ranni lub ofiary śmiertelne, ma dożywotnio stracić prawo jazdy.

Taka sama kara ma spotykać także tych złapanych na piciu za kółkiem, u których wykryto 0,5 lub więcej promila we krwi - ale tylko w tych przypadkach, gdy byli już wcześniej karani za jazdę pod wpływem alkoholu.

Projektodawcy założyli również, że pijani recydywiści mają iść do więzienia na co najmniej trzy, a maksymalnie na pięć lat.

Sędzia będzie musiał  zabrać „prawko”

Zmiana w stosunku do obecnych przepisów jest taka, że prawo jazdy będzie zabierane obligatoryjnie. Teraz taką karę sąd także może orzec, ale wcale nie musi tego robić.

Sędziowie nie chcą komentować propozycji. Prokuratorzy nieoficjalnie przyznają, że obecne przepisy raczej wystarczają, a główny ciężar zwalczania pijanych za kółkiem spoczywa na policji i sądach.

- Każdej doby w regionie zatrzymujemy średnio 20 pijanych kierowców - mówi Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy - Jeśli prowadzimy działania skierowane jedynie na walkę z pijanymi kierowcami, takich zatrzymywanych jest średnio jeszcze raz tyle. Problem tkwi jednak w tym, że trudno oceniać, czy faktycznie pijanych jest coraz więcej. Na statystykę może mieć wpływ aktywność policji, która coraz skuteczniej wyłapuje takie osoby.

Ostatni weekend w Kujawsko- Pomorskiem był pod względem pijanych za kółkiem fatalny. Zatrzymano ich aż stu trzydziestu, z czego tych, którzy mieli powyżej 0,5 promila było 122!

Z policyjnych statystyk wynika, że nietrzeźwi kierowcy uczestniczą w ponad 13 procentach wszystkich wypadków drogowych. Natomiast powodują ich około 10 procent.

Trzeba pomóc, a nie skazywać

Zdecydowanymi przeciwnikami zaostrzania przepisów są tymczasem pracownicy ośrodków rozwiązywania problemów alkoholowych.

Barbara Domagała z bydgoskiej BORP-y mówi: - Jeśli człowiek upadnie, to trzeba mu pomóc wstać, a nie skazywać do końca życia za błąd. Każdego z nas to może spotkać, długi stres może rozluźnić najtwardsze zasady.

Co o tym myśli profesor Marian Filar, karnista UMK w Toruniu? Rozmowa z nim w  załączniku

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska