W środę (19.09.) w nocy, na Szosie Lubickiej w Toruniu, patrol z komisariatu na Rubinkowie zauważył BMW poruszające się "wężykiem". Funkcjonariusze próbowali zatrzymać kierowcę. Ten zamiast zatrzymać pojazd, zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg.
- W Lubiczu Górnym kierowca porzucił auto na przystanku autobusowymi i pieszo próbował uciekać się w stronę pobliskiego cmentarza - wyjaśnia Mariusz Sierzchuła z toruńskiej policji. - Po paru metrach został jednak zatrzymany.
19-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego trafił na komisariat. Badanie wykazało prawie promil alkoholu w organizmie. Chłopak groził policjantom.
Może mu za to grozić do 3 lat więzienia.
Czytaj także: Toruń. Po pijanemu jeździli kradzionym wózkiem inwalidzkim
Czytaj e-wydanie »