Sporo osób odwiedziło stoiska ustawione na placu przy kościele w Byszewie. Przygotowano tu także pokaz sprzętu wojskowego. Czekając na inscenizację zjeść można było wojskową grochówkę. Panie z KGW w Morzewcu serwowały swojskie potrawy m.in. golonkę i pierogi z owocami. Skosztować można było także pysznych soków z gospodarstwa sadowniczego państwa Klimkiewiczów z Wtelna. To jeden ze sponsorów pikniku.Gdy umilkły wystrzały na scenę zaproszono wykonawców. Żołnierskie piosenki śpiewał zespół „Wesołe Gospodynie”, który działa przy M-GOK Koronowo. W bardziej rozrywkowym repertuarze zaprezentowała się młodzież.Piknik zakończyła biesiada przy muzyce. Na gitarze grał na wojskową nutę, a także, śpiewał i zachęcał do wspólnego śpiewania publiczność Maciej Różycki, organista z Dąbrowy Chełmińskiej. Był on także narratorem podczas inscenizacji walk. A oto migawki z imprezy.
Maja Stankiewicz