- Dyrektor przychodni gminnej nie może prowadzić prywatnej praktyki lekarskiej - na tej podstawie zrywam kontrakt z Piotrem Grelą, dyrektorem ośrodka w Jeżewie, a zarazem kierownikiem medycznym Wamapu w Świeciu - wyjaśnia Mieczysław Pikuła, wójt gminy Jeżewo.
Dlaczego tak późno?
Jednak Piotr Grela jest dyrektorem w Jeżewie od ośmiu lat, od dawna też ma gabinet przy ul.Wojska Polskiego w Świeciu. Równolegle, kilkakrotnie, wypowiadał się publicznie jako kierownik medyczny Wamapu. Dlaczego wójt reaguje dopiero teraz?
- Dla mnie podstawą są oświadczenia majątkowe a nie informacje prasowe. Doktor Grela nie wykazywał w swoim oświadczeniu dochodów za pracę w gabinetach prywatnych - odpowiada wójt.
Miejscowi twierdzą, że Mieczysław Pikuła zwyczajnie nie chciał widzieć problemu i "wziął się" za Grelę po ostatnim konflikcie w ośrodku zdrowia, wywołanym zwolnieniem księgowej. - Nie mam w zwyczaju ingerować w decyzje dyrektorów gminnych placówek, to oni nimi zarządzają. Przyznam jednak, że ta sprawa budzi moje wątpliwości, zwłaszcza tłumaczenie dyrektora, że księgowa nie grała z nim w jednej drużynie. Co to oznacza? Ja takich argumentów nie rozumiem i nie przyjmuję - ucina wójt. Dorzuca też, że księgowa skorzystała już z prawa odwołania się od decyzji dyrektora Greli.
Może wrócić
Mimo zarzutów, wójt nie zamyka Greli drogi do powrotu na stanowisko. - Konkurs na nie będzie rozpisany ponownie. Jeśli pan Grela zrezygnuje z posady w Wamapie, może do niego przystąpić - mówi Pikuła.
Generalnie ma on dobrą opinię o pracy ośrodka pod rządami Piotra Greli. - Co kwartał mam wgląd w sytuację finansową placówki, bez zastrzeżeń. Nie mam ich też wobec Piotra Greli, jako diagnosty. Nie było ani jednej, pisemnej skargi medycznej - informuje wójt. Dementuje on też spekulacje, jakoby Grela chciał doprowadzić do prywatyzacji przychodni w Jeżewie. - On nie ma takiej mocy sprawczej - podkreśla. - Jedynie znaczne zadłużenie ośrodka mogłoby na to wpłynąć, ale - jak mówiłem - to niewykonalne, bo mam kontrolę nad finansami jeżewskiej placówki.
Jak to widzi Piotr Grela? - Nie chcę komentować tej sprawy publicznie. Pozostaje mi odwołać się do rady społecznej przy przychodni w Jeżewie, władnej do podejmowania decyzji w mojej sprawie - przypomina dyrektor.
beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie
Czytaj e-wydanie »