Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Grela musi wybrać. Albo Jeżewo, albo Wamap

(aga)
Piotr Grela nie ukrywał, że jest pracownikiem Wapamu. Tu (grudzień 2009 r.) zachęca naszych Czytelników do USG w tej przychodni
Piotr Grela nie ukrywał, że jest pracownikiem Wapamu. Tu (grudzień 2009 r.) zachęca naszych Czytelników do USG w tej przychodni Fot. Andrzej Bartniak
Piotr Grela ma stracić posadę dyrektora przychodni w Jeżewie za to, że pracuje też w Wamapie.

- Dyrektor przychodni gminnej nie może prowadzić prywatnej praktyki lekarskiej - na tej podstawie zrywam kontrakt z Piotrem Grelą, dyrektorem ośrodka w Jeżewie, a zarazem kierownikiem medycznym Wamapu w Świeciu - wyjaśnia Mieczysław Pikuła, wójt gminy Jeżewo.

Dlaczego tak późno?

Jednak Piotr Grela jest dyrektorem w Jeżewie od ośmiu lat, od dawna też ma gabinet przy ul.Wojska Polskiego w Świeciu. Równolegle, kilkakrotnie, wypowiadał się publicznie jako kierownik medyczny Wamapu. Dlaczego wójt reaguje dopiero teraz?

- Dla mnie podstawą są oświadczenia majątkowe a nie informacje prasowe. Doktor Grela nie wykazywał w swoim oświadczeniu dochodów za pracę w gabinetach prywatnych - odpowiada wójt.

Miejscowi twierdzą, że Mieczysław Pikuła zwyczajnie nie chciał widzieć problemu i "wziął się" za Grelę po ostatnim konflikcie w ośrodku zdrowia, wywołanym zwolnieniem księgowej. - Nie mam w zwyczaju ingerować w decyzje dyrektorów gminnych placówek, to oni nimi zarządzają. Przyznam jednak, że ta sprawa budzi moje wątpliwości, zwłaszcza tłumaczenie dyrektora, że księgowa nie grała z nim w jednej drużynie. Co to oznacza? Ja takich argumentów nie rozumiem i nie przyjmuję - ucina wójt. Dorzuca też, że księgowa skorzystała już z prawa odwołania się od decyzji dyrektora Greli.

Może wrócić

Mimo zarzutów, wójt nie zamyka Greli drogi do powrotu na stanowisko. - Konkurs na nie będzie rozpisany ponownie. Jeśli pan Grela zrezygnuje z posady w Wamapie, może do niego przystąpić - mówi Pikuła.
Generalnie ma on dobrą opinię o pracy ośrodka pod rządami Piotra Greli. - Co kwartał mam wgląd w sytuację finansową placówki, bez zastrzeżeń. Nie mam ich też wobec Piotra Greli, jako diagnosty. Nie było ani jednej, pisemnej skargi medycznej - informuje wójt. Dementuje on też spekulacje, jakoby Grela chciał doprowadzić do prywatyzacji przychodni w Jeżewie. - On nie ma takiej mocy sprawczej - podkreśla. - Jedynie znaczne zadłużenie ośrodka mogłoby na to wpłynąć, ale - jak mówiłem - to niewykonalne, bo mam kontrolę nad finansami jeżewskiej placówki.

Jak to widzi Piotr Grela? - Nie chcę komentować tej sprawy publicznie. Pozostaje mi odwołać się do rady społecznej przy przychodni w Jeżewie, władnej do podejmowania decyzji w mojej sprawie - przypomina dyrektor.

beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska