https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr i Paweł z podtoruńskich Piwnic dostaną lek, który może poprawić ich życie

ródło: Radio PiK
Mają po 19 lat. Nie mówią, nie chodzą, karmieni są sondą bezpośrednio do żołądka, ich oddychanie wspomagają respiratory. O zakwalifikowaniu chłopców do otrzymania leku zdecydowała właśnie specjalna komisja działające przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

O sprawie pisaliśmy w 2007 roku. Piotr i Paweł od wielu lat chorują na mukopolisacharydozę typu II - huntera. Cierpi na nią zaledwie 41 dzieci w Polsce. Jest to genetyczna choroba dzieci. Chorym na MPS brakuje w organizmie enzymu, który odpowiada za rozkładanie cukrów. Cukier nie jest wydalany, w konsekwencji czego uszkadza wszystkie organy. Powoduje cofanie umysłowe i fizyczne zdrowych dzieci. Ten typ choroby jest dziedziczony od zdrowych matek, które nie zdają sobie sprawy z tego że są nosicielkami choroby.

Od dwóch lat ministerstwo zdrowia refunduje bardzo drogi lek, który ułatwia życie cierpiącym. Na decyzję, czy stan zdrowia Piotra i Pawła pozwala na podanie leku rodzice chłopców czekali od lata zeszłego roku. Przez zaniedbanie jednego z lekarzy Centrum Zdrowia, który nie przekazał komisji dokumentacji pacjentów, sprawa przeciągała się w czasie. W końcu decyzja zapadła. Na razie nie wiadomo w jakim szpitalu nastolatkowe dostaną lek.

Roczny koszt leczenia jednej osoby może sięgać nawet 800 tysięcy złotych. NFZ zapewnia, że ma pieniądze na opłacenie terapii.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska