Ich stan wskazuje, że nie należały do kolekcjonera, zostały znalezione, niewykluczone, że na poddaszu jakiegoś starego domu. W takiej sytuacji znalezioną broń od razu trzeba oddać na policję, bo w innym razie mogą nas czekać nieprzyjemne konsekwencje.
Zgodnie z par. 2 art. 263 kodeksu karnego: Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
https://pomorska.pl/otwarcie-wystawy-broni-w-muzeum-wojsk-ladowych-zdjecia/ga/11867450/zd/22973106
Jak mówi Łukasz Skoczek z MWL, z przekazanej broni (decyzję o przekazaniu podjął Dariusz Mańkowski, zastępca prokuratora rejonowego w Szubinie) , szczególnie ciekawy jest pistolet Mauser. Wyprodukowany na początku I wojny światowej - ok. 1914 lub 1915 roku. Jego konstrukcja została opracowana jeszcze pod koniec XIX wieku. Pistolet nie był wprowadzony do oficjalnego użytku przez konkretną armię, ale używali go m.in. żołnierze rosyjscy czy niemieccy oraz polscy powstańcy, np. podczas Powstania Wielkopolskiego. Miłośnicy „Czterech pancernych i psa” na pewno zauważyli, że z bardzo podobnego pistoletu korzystał sam Janek Kos. Mausera z Muzeum Wojsk Lądowych, po zabiegach konserwacyjnych, będzie można oglądać na wystawach czasowych.
Drugi z przekazanych egzemplarzy to broń cywilna. Rewolwer Arminius Hammerless kal. 320 pochodzi z początku XX wieku. Produkcji prawdopodobnie niemieckiej.
Broni znalezionej, a przekazanej Muzeum Wojsk Lądowych, jest więcej: słynny pistolet Walther P38. Używał go Hans Kloss w serialu „Stawka większa niż życie”.
Do muzeum trafiły też karabiny: m.in. Mauser Kar98k używany przez armię niemiecką w czasie II wojny światowej czy Mosin wz. 1891, wyprodukowany pod koniec XIX wieku.
Flash Info odcinek 4 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza