https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piwko i winko dla pacjentów i gości bydgoskiego Centrum Onkologii?

fot. sxc
Nowy wiceprzewodniczący komisji zdrowia bydgoskiej Rady Miasta zajmie się m.in. problemem pozwolenia na sprzedaż alkoholu w bydgoskim Centrum Onkologii.

Jak już informowaliśmy, z mandatu radnego zrezygnowała Anna Piórkowska (PO). Wakat na stanowisku przewodniczącego komisji zajął jej dotychczasowy zastępca Zbigniew Fronczek (PO, lekarz, podobnie jak Piórkowska). Wice wybrano Macieja Zegarskiego (PO). Zwolnione przez niego stanowisko zastępca szefa komisji rewizyjnej objął nowy radny - Jarosław Kubiak (PO).

- Jarosławowi Kubiakowi nie pasowała praca w prezydium komisji zdrowia, mnie przeciwnie. To nie tajemnica, że już wcześniej starałem się o to, żeby w niej zasiadać. Ja pochodzę z lekarskiej rodziny i piszę pracę doktorską z dziedziny medycyny - mówi Maciej Zegarski.

Radnego zapytaliśmy też, jakie cele stawia przed sobą podczas pracy na nowym stanowisku. - Chciałbym pomagać szpitalom, przede wszystkim miejskiemu i Centrum Onkologii (jego dyrektorem jest Zbigniew Pawłowicz, senator PO - dop. aut.). Jeśli chodzi o centrum, to jest tam problem z otwarciem hotelu. Żeby był konkurencyjny, potrzebne jest pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Nie chodzi o upijanie się, ale piwko, czy kieliszek wina nie zaszkodzą, także pacjentom. Lekarze mówią, że to nawet wskazane. W tym przypadku musi jednak dojść do precedensu - tłumaczy Zegarski.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W radiu o tym mówili. To się nazywa dobry lobbing?
L
Leonard Borowski
Panie Macieju Zegarski.
Jeśli to co pisze "maax" jest prawdą, to czy nie powinien pan trzymać się od tego pomysłu jak najdalej ? W życiu społecznym jest pan asystentem senatora, oskarżonego Pawłowicza i równie pazernego min."watahy" Sikorskiego. To co pan proponuje na kilometr cuchnie kumoterstwem, nepotyzmem i korupcją. Przecież pańska popaprana partia ustami pokrętnego szefa Donalda T., już kiedyś MAMROTała coś o jakiś mitycznych nowych standardach w polityce. Chyba, że KNK , to właśnie jest to. Prywatnie jestem ojcem Karoliny i Agnieszki, z którymi miał pan przyjemność, przez jakiś czas, uczęszczać do tego samego salezjańskiego "ogólniaka". Tam podobno niczym specjalnym pan się nie wyróżniał, był przeciętnym uczniem. Nawet nie wiem jak pan zakończył pan swoją "przygodę" z Salezjanami. A tu proszę, jawnie, jak niemal jakiś prorok, nawołuje pan do łamania prawa ustanowionego. Tego samego prawa, na które powołują się urzędnicy UM Bydgoszczy, wysyłający Straż Miejską, na kontrolę do sklepów. W celu np. odebrania lub nieudzielenia zezwolenia na handel piwkiem. SZPTALE , panie radny, są od leczenia pacjentów, a nie od prowadzenia lokali gastronomicznych dla trunkowych gości.

P.S.
Mówi pan, że lekarze zalecają picie alkoholu, a czy nie czytał pan ulotek dowolnych leków, których przyjmowanie wyklucza spożywanie alkoholu ?
A może senator-oskarżony Z. Pawłowicz ,dyr.Centrum Onkologii wie lepiej jaka terapia jest skuteczniejsza dla ludzi dotkniętych ciężką chorobą ?
m
maax
Czyli , tylko placówki w których rządzą dyrektorzy z nadania PO (plus Tatuś w RCO) i w zwiazku z tym radny widzi tylko te 2 placówki .
Resztę szpitali niech szlag trafi ....
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska