Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP. W styczniu ma zostać zlikwidowanych 10 regionalnych Zakładów Linii Kolejowych. W tym - bydgoski [szczegóły]

Maciej Czerniak [email protected] tel. 052 32 63 142
fot. sxc
- To absurd, by zamykać bydgoską siedzibę ZLK - oburzają się związkowcy po wtorkowych konsultacjach z zarządem PKP. Mamy więcej szczegółów sprawy, o której pisaliśmy. Burza wśród działaczy związków zawodowych rozpętała się w poniedziałek, gdy PKP ogłosiły nowy projekt regulaminu spółki.

Zamiast, jak do tej pory 27, ma pozostać tylko 17 regionalnych Zakładów Linii Kolejowych. W naszym województwie z początkiem tego roku ma działać tylko jeden - w Toruniu, a większy - bydgoski zostałby zlikwidowany. Warto zauważyć, że w bydgoskim ZLK zatrudnionych jest obecnie 1238 pracowników, czyli o 455 osób więcej niż w zakładzie w Toruniu. Infrastruktura kolejowa, wraz z warsztatami naprawczymi pozostanie na miejscu.

Związki: - To szaleństwo
- Dzięki redukcji kilku regionalnych oddziałów ZLK będziemy mogli sprawniej inwestować - argumentuje Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych SA. - Zaznaczam jednak, że projekt jest na etapie konsultacji ze związkami zawodowymi. Nie mogę jeszcze ujawniać szczegółów tych planów.
We wtorek w Warszawie odbyło się spotkanie związkowców z zarządem PKP: - To szaleństwo! - mówi Piotr Nowak, przewodniczący Związku Zawodowego Kolejarzy w Bydgoszczy. - Nie ma logicznych argumentów za likwidacją siedziby bydgoskiego zakładu, i równoczesnym pozostawieniem tego w Toruniu. Przez Bydgoszcz biegnie kolejowa magistrala Chorzów - Gdańsk. Bydgoszcz to ważniejszy węzeł kolejowy, niż Toruń.

Stu już się pakuje
Nowak załamuje ręce, ponieważ związkowcy mogą tylko opiniować projekt zmian w PKP:

- Bydgoska siedziba zakładu ma być skasowana w styczniu. Prawdopodobnie już w październiku ponad stu pracowników naszego oddziału będzie musiało przenieść się do Torunia. Do 9 października możemy jeszcze zgłaszać do zarządu spółki wnioski w sprawie tych zmian.

Sprzeciw wobec likwidacji bydgoskiego zakładu skierowali też do prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych związkowcy bydgoskiego NSZZ Solidarność. Ich protest poparł prezydent miasta Konstanty Dombrowicz.

Bydgoszcz znika w ostatniej chwili
Poseł Andrzej Walkowiak (Polska XXI) wystosował pismo do ministra Cezarego Grabarczyka: - W Bydgoszczy jest siedziba Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego i Służby Ochrony Kolei - zauważa Walkowiak. - Kontakt z tymi służbami będzie trudny, gdy ZLK zostanie tylko w Toruniu.

Według posła bydgoska siedziba zakładu została skreślona z listy placówek planowanych do utrzymania dopiero w drugiej wersji regulaminu z 24 sierpnia. Czyli kilka dni po ogłoszeniu pierwszego projektu. - Nie mam nic do dodania - ucina rzecznik Krzysztof Łańcucki.

Likwidacja ZLK w Bydgoszczy ma przynieść oszczędności PKP. Ciekawe na czym one polegają, skoro żaden z bydgoskich kolejarzy nie ma stracić pracy?

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska