pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

(fot. Fot. Tomek Czachorowski)
Miało być centrum kongresowe gotowe pomieścić jednocześnie ponad trzy tysiące osób, parking podziemny, sklepy i restauracje. Od konkursu na koncepcję zagospodarowania placu Teatralnego, który miasto ogłosiło jesienią 2008 roku, na skwerze przy ulicy Mostowej nic się nie zmieniło. Ratusz nie rezygnuje jednak z pomysłu zabudowania skweru, który pozostaje pusty od 1945 roku.
Na miarę Wieży Wolności
- Pracujemy właśnie nad miejscowym planem zagospodarowania dla placu- mówi Grzegorz Rosa, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Trudno jeszcze powiedzieć, jak długo potrwają prace. To może być kwestia kilku miesięcy.
Przypomnijmy, że dwa lata temu władze Bydgoszczy podpisały wstępną umowę z Piotrem Całbeckim, marszałkiem województwa, dotyczącą zagospodarowania skweru. W ramach tego porozumienia miasto otrzymało część działki przylegającej do placu, od strony ulicy Karmelickiej. Ten teren znajdował się wcześniej pod zarządem Opery Nova.
Co więcej, współautorem projektu gmachu centrum kongresowego na połączonych działkach miał być sam Daniel Libeskind. Światowej sławy architekt urodzony w Łodzi ma na swoim koncie między innymi takie realizacje, jak projekt Muzeum Żydowskiego w Berlinie.
Libeskind to także autor zwycięskiego projektu Wieży Wolności, czyli pomysłu na zagospodarowanie pustki po wieżowcach World Trade Center. Mimo że do tej pory architekt nie jest związany żadną umową z miastem, ratusz nie wyklucza, że zaprosi go do współpracy także w sprawie placu Teatralnego.
- Bierzemy pod uwagę nazwiska największych architektów - ucina Beata Kokoszczyńska-Gorlicka, rzecznik prasowy prezydenta Bydgoszczy.
To był zły czas na konkursy
- Pamiętajmy, że rok 2008 był znamienny, mam na myśli ogólnoświatowy kryzys gospodarczy - mówi Wojciech Nowacki, zastępca prezydenta Bydgoszczy ds. inwestycji. - Konkurs, który ogłosiliśmy, zakończył się fiaskiem. Sam pomysł na zagospodarowanie placu jednak pozostał. Póki nie ma jednak opracowanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla niego, nie możemy jeszcze mówić o żadnych konkretnych krokach.
Plac wciąż jest własnością miasta.
- Żaden inwestor nie wyłoży przecież pieniędzy na budowę potężnego gmachu, jeśli nie będzie właścicielem gruntu, na którym budowla ma stanąć - zauważa Piotr Król, radny z komisji gospodarki przestrzennej Rady Miasta. - Widać ostatnio inercję miasta w kwestii zbywania gruntów.
O przetargu na sprzedaż placu Teatralnego na razie w ratuszu cisza. Za to w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej trwają prace nad studium rozwiązań komunikacyjnych dla ulicy Focha.
Nowa rewolucja na Focha
Przygotowanie nowego studium jest konieczne i to nie tylko w związku z przyszłymi planami budowy dojazdów do centrum kongresowego na placu Teatralnym.
- Po drugiej stronie ulicy, na terenie, gdzie dawniej mieściła się fabryka narzędzi Befana, ma powstać galeria handlowa - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski z zespołu prasowego ratusza, który pełni obowiązki rzecznika ZDMiKP. - Budowa nie może ruszyć dopóki nie powstanie całościowy plan komunikacyjny dla ulicy Focha.
Teren po Befanie od dwóch lat należy do niemieckiej firmy ECE.
- Szacujemy, że w naszej galerii handlowej powstanie miejsce dla około stu czterdziestu sklepów - mówi Krzysztof Fijałkowski z ECE Polska.
