https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plaga szczurów w grudziądzkiej kamienicy

Przemysław Decker
Lokatorzy kamienicy przy ulicy Nadgórnej 50 nawet we własnych mieszkaniach nie czują się bezpieczni. Cały budynek opanowały bowiem dorodne szczury.

Gryzonie są dosłownie wszędzie: w piwnicach, na strychu, w budynkach gospodarczych przy kamienicy. Pojawiły się również na klatkach schodowych, co najgorsze zaczęły wchodzić także do mieszkań. Lokatorzy, którzy mówią o pladze, są przerażeni.

- Sąsiadka kilka dni temu zabiła dwa wielkie szczury, które weszły do jej mieszkania. Wczoraj widziałem jednego na klatce schodowej. Był wielkości kota - mówi Ryszard Robalewski, mieszkaniec budynku przy ul. Nadgórnej 50, który zgłosił problem "Pomorskiej".

Szczury uwielbiają mnożyć się w syfie

- Gryzonie są wszędzie. Pojawiają się na klatce schodowej i wchodzą do mieszkań - mówi Ryszard Robalewski, zaniepokojony lokator
(fot. fot. Piotr Bilski)

Lokatorzy mieszkający na parterze, obawiają się otwierać okna, bo szczury mogą w każdej chwili wskoczyć na parapet.

- Choruję na astmę. Dopóki jednak administrator budynku nie wypleni szczurów, okna nie otworzę. Uduszę się, a gryzonia do domu nie wpuszczę - twierdzi pani Stefania, która winą za plagę obarcza Janusza Lisa, zarządzającego kamienicą z ramienia Lokalnego Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości.

Zdanie kobiety podzielają inni lokatorzy, np. Mirosław, który mieszka na piętrze: - Nie dziwię się, że szczurów jest tak dużo. Budynek jest zaniedbany i brudny. Nie pamiętam kiedy ostatnio był odszczurzany.

Polowanie na gryzonie

Janusz Lis, administrator kamienicy zapewnia, że deratyzacja w tym budynku, jak i w innych, jest przeprowadzana dwa razy w roku: we wrześniu i marcu. Przyznaje jednak, że czasami to za mało. - Wykładaliśmy trutki, ale czasem one nie wystarczają - ocenia Janusz Lis.

- Przed tą kamienicą jest zarupieciony ogródek i być może w nim szczury znalazły sobie siedlisko? Sprawdzimy to. Jeśli problem okaże się poważny, wynajmiemy firmę, która skutecznie wytępi wszystkie gryzonie.

Taką firmę, jeśli jest taka potrzeba wynajmuje szefostwo Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.

- Zwykle deratyzację przeprowadzamy w kwietniu i październiku. W nagłych przypadkach odszczurzenie budynków zlecamy prywatnej firmie - zapewnia Jolanta Padzik, dyrektor ds. nieruchomości MPGN. - Obecnie na prośbę mieszkańców ma to miejsce w budynkach przy ul. Żeromskiego.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 09.12.2009 o 23:52, Gość napisał:

To żadna tania sensacja. Ci którzy nie widzieli szczura w swoim domu niech się nie wypowiadają. sama przeżyłam szczura w muszli klozetowej więc wiem co to znaczy. i nie trzeba jak to ktoś tam określił "rudery" żeby zobaczyć szczura!! jak ktoś nie wie to niech nie pisze głupot. nie życzę nikomu widoku tego intruza w łazience.



Szczere współczucia, wiem co znaczy szczur w łazience...
G
Gość
A jeżeli mam myszy, to chyba sczury mi nie grożą..........? brrrrrrrrrr
G
Gość
To żadna tania sensacja. Ci którzy nie widzieli szczura w swoim domu niech się nie wypowiadają. sama przeżyłam szczura w muszli klozetowej więc wiem co to znaczy. i nie trzeba jak to ktoś tam określił "rudery" żeby zobaczyć szczura!! jak ktoś nie wie to niech nie pisze głupot. nie życzę nikomu widoku tego intruza w łazience.
M
Mieszkaniec kamienicy obok
Gość E2FC7q po twoim nicku można skojarzyć ze ledwo co się nauczyłeś pisać na komputerze. Mieszkańcy tej kamienicy dbają ale jeżeli ludzie którzy wprowadzaj się robią syf to tylko wina Administratora kamienicy, nie sprawdza jakim ludziom powierza pomieszczenie wystarczy że otworzą drzwi to już śmierdzi na całej klatce schodowej. Były prośby o odnowienie kamienicy to było zrobione pół dachu a po roku kolejna polowa dachu, teraz było wysłane o wyremontowanie klatki to jeszcze nic nie zaczęli robić... Tak więc lokatorzy według mnie nie mają w tym żadnej winy tylko administrator który nie opiekuje się nią prawidłowo.
G
Gość E2FC7q
W dniu 04.10.2009 o 13:12, Gość napisał:

szczurza sensacja nie ma co, więcej zachodu niż prawdy nie sprawdzone plotki taki skutek mają, lepiej by napisali jak ten dom sie sypie nie długo będzie sie rozpadał klatka w okropnym stanie podłogi zarywają się okna nie szczelne itd.ciężko przetrwać zimę a mieszkać gdzieś trzeba


Przecież tym mieszkańcom z tym dobrze oni tak żyją jak chcą To od mieszkańca zależy utrzymanie czystości i dbanie o teren przyległy do budynku. To jest budynek gdzie policja wielokrotnie interweniowała i w różnych sprawach w związku z zakłócaniem spokoju lokatorom. Może być rudera ale czysto wokół tej rudery
G
Gość
szczurza sensacja nie ma co, więcej zachodu niż prawdy nie sprawdzone plotki taki skutek mają, lepiej by napisali jak ten dom sie sypie nie długo będzie sie rozpadał klatka w okropnym stanie podłogi zarywają się okna nie szczelne itd.ciężko przetrwać zimę a mieszkać gdzieś trzeba
~gazgul~
Witam wszystkich miłośników gryzoni i taniej sensacji. Mieszkam w tej kamienicy od paru ładnych lat, ale szczura na oczy nie widziałem. Tym którym udało się wciągnąć poważny dziennik w sąsiedzkie sprzeczki gratuluję pomysłowości. Gratulacje nie należą się niestety tym którzy dali się w ten temat zagłębić. Myślę że manipulacja mediami powinna być karalna, a przed opublikowaniem treści które nie bezpośrednio - ale jednak obrażają mieszkańców kamienicy powinno się sprawdzić temat. Szczury były i będą nieodłączną częścią patologii i to z przyczyną należy walczyć by zlikwidować skutki. Myślę że nadgorliwość mediów wyrządza więcej szkody niż pożytku, ale to tylko opinia laika, bezpośrednio zainteresowanego tematem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska