Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
W ubiegłym tygodniu sępoleńscy kryminalni zatrzymali Mateusza O., radnego Rady Miejskiej w Sępólnie Krajeńskim.
- W trakcie przeszukania posesji w miejscowości Lutówko, budynku mieszkalnego oraz pomieszczeń gospodarczych, policjanci natknęli się na plantację marihuany. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 2,3 kg suszu roślinnego, 185 doniczek z sadzonkami, nasiona oraz sprzęt służący do uprawy marihuany między innymi lampy nagrzewające, wiatraki oraz wagę. Do sprawy został zatrzymany 34-letni mieszkaniec powiatu sępoleńskiego – informuje asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie.
Mężczyzna usłyszał od prokuratora zarzuty związane z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. dotyczące uprawy konopi innych niż włókniste w znacznej ilości i wytworzenia ziela konopi innych niż włókniste w znacznej ilości, a także udziału w obrocie narkotykami. Dodatkowo postawiono mu zarzut kradzież energii elektrycznej. Sąd zdecydował dla radnego o tymczasowym areszcie na trzy miesiące.
W tej sprawie kilka dni później, 2 lipca, aresztowany został kolejny mężczyzna.
- To mieszkaniec Chojnic. Prokuratura postawiła mu zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczący udziału w obrocie narkotykami i zawnioskowała o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do naszego wniosku – informuje prokurator Marcin Przytarski.
Mateuszowi O. grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, jemu wspólnikowi od 2 do 12 lat.
Sprawa nadal ma charakter rozwojowy. - W tej sprawie zostanie wykonanych jeszcze szereg czynności, ale na to potrzeba czasu – dodaje prokurator Przytarski.
Na tym etapie postępowania Mateusz O. nie traci mandatu radnego. Taka decyzja zapada po wyroku skazującym podejrzanego przez sąd.
