https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Planują dołożyć na leczenie w 2017 r. Tylko z czego?

Hanka Sowińska
Potrzeby są ogromne, a pieniędzy brakuje. Czy zapowiadane dodatkowe 4 mld zł w budżecie NFZ na 2017 r. będzie odczuwalnym zastrzykiem?
Potrzeby są ogromne, a pieniędzy brakuje. Czy zapowiadane dodatkowe 4 mld zł w budżecie NFZ na 2017 r. będzie odczuwalnym zastrzykiem? Tomasz Hołod
Potrzeby są ogromne, a pieniędzy brakuje. Czy zapowiadane dodatkowe 4 mld zł w budżecie NFZ na 2017 r. będzie odczuwalnym zastrzykiem?

W tym roku Kujawsko-Pomorski NFZ ma do wydania 3,6 mld zł. Jeśli sprawdzą się zapowiedzi, w przyszłym roku regionalny ubezpieczyciel będzie dysponował kwotą wyższą o przeszło 2 miliony. Szansa na to, by skróciły się kolejki do najbardziej obleganych oddziałów, jest nikła.

Pacjenci przywożeni na sygnale do szpitala i ci, którzy dostali kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego (wystawiana jest już przy podejrzeniu nowotworu, tak działa pakiet onkologiczny), mają zapewnione „zielone światło”. Reszta czeka w kolejkach. Do niektórych specjalistów nawet po kilka lat.

Ponad 5 tys. pacjentów (!) zarejestrowanych jest na oddział neurochirurgii w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy. Pierwszy wolny termin, podany w ogólnopolskim informatorze o kolejkach, to... koniec października 2026 r. O dwa lata wcześniej (rok 2024) zapisują w Szpitalu Miejskim w Toruniu.

Oblegane są też pracownie rezonansu magnetycznego - w szpitalu we Włocławku obecnie na to badanie czeka ponad 900 osób, pierwszy wolny termin to lipiec 2017 r.

Na to samo badanie „Biziel” rejestruje na wrzesień 2017, a najbardziej odległy termin mają „Lecznice Citomed” w Toruniu - maj 2018 r. Najszybciej - bo już (?) w grudniu tego roku - można zrobić MR w szpitalu w Grudziądzu.

W tym roku fundusz ma do wydania przeszło 73 mld zł. Z tej sumy na leczenie mieszkańców Kujaw i Pomorza przypada 3,6 mld zł. Najwięcej przypadło szpitalom - w regionie lecznice dostaną ponad 1,6 mld zł. Przykład ośmioletnich kolejek pokazuje, że pieniędzy nie wystarcza.

W ocenie opozycji, planowany przyszłoroczny wzrost budżetu o 4 mld zł (w planie zapisano, że nasz oddział ma dostać o 2 mln zł więcej) jest na wyrost.

Pikieta pielęgniarek pod Ministerstwem Zdrowia.

Skąd takie „czarnowidztwo”? Otóż kasa NFZ jest pochodną tego, co się dzieje na rynku pracy. Wprawdzie bezrobocie w ostatnim okresie spadło, ale nie ma znaczącego przełomu. Tylko wyraźna redukcja osób pozostających dotąd bez pracy mogłaby przyczynić się do wzrostu wpływów z tytułu składek ZUS. Nie wzrosły też emerytury, zatem skąd dodatkowe wpływy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Według kierownictwa NFZ, na planowany wzrost dochodów mają się złożyć m.in. „zwiększone wpływy do państwowej kasy, które będą efektem uszczelnienia systemu podatkowego”.

Barbara Nawrocka, rzecznik prasowy oddziału NFZ w Bydgoszczy, pytana o przyszłoroczną pulę na leczenie, mówi: - W związku z tym iż nie mamy jeszcze ostatecznej wersji planu finansowego, przedwczesne jest przekazywanie informacji o proponowanych wielkościach.

Lotto [wyniki losowania, transmisja online]

Nawrocka przypomina, że zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, plan finansowy na rok następny zatwierdzany jest przez szefów resortów zdrowia i finansów do 31 lipca. - Dopiero po ostatecznym zatwierdzeniu budżetu na rok przyszły podamy stosowne informacje do publicznej wiadomości - dodaje rzecznik oddziału NFZ.

Wiadomo już, że na podziale przyszłorocznego budżetu mają zyskać hospicja i placówki zajmujące się leczeniem paliatywnym, a także lecznictwo psychiatryczne i placówki zajmujące się opieką na osobami starszymi i niepełnosprawnymi.

Od września 2016 roku pacjenci w wieku 75 plus mają otrzymywać za darmo niektóre leki. Lista nadal pozostaje wielką tajemnicą. Wiadomo za to, że hasło PiS z kampanii wyborczej będzie kosztować 125 mln zł.

Z ustawy o darmowych lekach dla seniorów wynika, że w latach 2016-2025 maksymalny limit wydatków wyniesie prawie 8,3 mld zł. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z specjalnej dotacji z budżetu państwa.

W kolejce po „swoje pieniądze” ( tym razem chodzi o kasę NFZ) stoją pielęgniarki. Zapisy z 2015 r. mówią o kolejnych transzach podwyżek w ciągu czterech lat.

Wyższych pensji domagają się również przedstawiciele co najmniej kilkunastu zawodów medycznych, m.in. rezydenci, technicy medyczni. W proteście przeciwko zaproponowanym przez rząd rozwiązaniom wyjdą na ulice Warszawy 24 września.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wypoczynek pod tężniami w Inowrocławiu czy Ciechocinku? "Tu trzepią kasę na ludziach"

Wypoczynek pod tężniami w Inowrocławiu czy Ciechocinku? "Tu trzepią kasę na ludziach"

Takie są emerytury po waloryzacji w Niemczech. Zobacz tabelę zysku

Takie są emerytury po waloryzacji w Niemczech. Zobacz tabelę zysku

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska