Policjanci nie znają jeszcze personaliów kobiety, która wypadła z okna korytarza wieżowca na jednym z płockich osiedli. Nie wiadomo jeszcze, czy doszło do wypadku, czy też próby samobójczej lub zamach na życie ofiary. Mundurowi szukają świadków zdarzenia.
Płock. Wypadła z 10. piętra i przeżyła

Cud w Płocku: kobieta, która dzisiaj wypadła z 10. piętra wieżowca przeżyła.
Podaj powód zgłoszenia
p
pewnie to tylko slogan ale w dzisiejszym świecie nie ma sprawiedliwości...zazwyczaj jest tak, że maltretowane kobiety godzą się na takie życie a nawet
powiem więcej kochają swoich mężów ,,katów". takie zjawisko jest coraz bardziej powszechne. człowiek który jest ofiarą zła
czuję w sobie nieustający żal, poczucie bezradności ( tym bardziej jesli zło wyrządza większa grupa osó. taki człowiek jak np.
maltretowana kobieta nie ma gdzie rozładować tych nagromadzonych emocji. ofiary przemocy psychicznej czy fizycznej
często nie widzą innego wyjści i odchodzą z tego świata.
powiem więcej kochają swoich mężów ,,katów". takie zjawisko jest coraz bardziej powszechne. człowiek który jest ofiarą zła
czuję w sobie nieustający żal, poczucie bezradności ( tym bardziej jesli zło wyrządza większa grupa osó. taki człowiek jak np.
maltretowana kobieta nie ma gdzie rozładować tych nagromadzonych emocji. ofiary przemocy psychicznej czy fizycznej
często nie widzą innego wyjści i odchodzą z tego świata.