Płonne pierwowzorem Serbinowa?

- Nie ma stuprocentowego dowodu na to, że Płonne było pierwowzorem powieściowego Serbinowa, majątku zarządzanego przez Bogumiła Niechcica - mówi wójt gminy Radomin Mieczysław Konczalski. - Ale możemy przypuszczać, że tak było.

Gmina chce, by pamięć o Dąbrowskiej była żywa. Stąd pomysł stworzenia izby. Na jej urządzenie i wyposażenie pozyskała 65,7 tys. zł z Programu Odnowy Wsi. Sama wyłoży 46,9 tys. zł.

W ostatnich dniach lipca zakończył się pierwszy etap inwestycji. Dwa pomieszczenia Szkoły Podstawowej w Płonnem zmieniły się w pokoje jak z dworku. Na podłogach parkiety, na ścianach beżowo-zielone i beżowe tapety, stylizowane meble. W jednym z pomieszczeń jest też kominek. Wszystko zaaranżował Henryk Sobczyk z Torunia, projektant m.in. ratusza w Brukseli.

- Wiele osób zaangażowało się w to przedsięwzięcie. Państwo Skrzypek z Torunia, pani Małgorzata Masłowska, która nawiązała kontakt z reżyserem i scenarzystą "Nocy i dni" Jerzym Antczakiem - opowiada wójt Konczalski.

I Antczak, i jego żona Jadwiga Barańska (filmowa Barbara Niechcic) mają w październiku przylecieć do Płonnego z Los Angeles. Planują, że otwarcie izby będzie okazją do spotkania się twórców oraz aktorów "Nocy i dni".

Trwa wyposażanie izby w pamiątki związane z Marią Dąbrowską. Pojawią się m.in. reprodukcje fotografii pisarki, których oryginały znajdują się z w zbiorach Muzeum Literatury w Warszawie. Zachowało się tam też pięć listów pisanych przez Dąbrowską do siostry mieszkającej w Płonnem. Poza tym będzie można obejrzeć reprodukcje malowanych przez pisarkę obrazów. Gminie przekazała je toruńska Książnica Kopernikańska. Szkoła dysponuje książkami pióra Dąbrowskiej, wydanymi w latach 50.

- Szukamy kopii filmu Zanussiego z 1966 roku. Opowiadał on o pobycie Dąbrowskiej w Płonnem. Będzie to cenny nabytek do izby. Tym bardziej, że marszałek Waldemar Achramowicz obiecał zakupić nam 42-calowy telewizor - mówi Konczalski.