Świąt nie mieliśmy wprawdzie śnieżnych, ale już styczeń miłośników białej zimy nie rozczarował. Jest śnieg, jest mróz i bywa, niestety, bardzo ślisko. Dla niektórych, niestety, oznacza to konieczność pozostania w domu.
„Jestem osobą niepełnosprawną (amputacja nogi), mieszkam od jakiś czterech lat na ulicy Smukalskiej 205. Do autobusu mam kilometr pieszo. To nie stanowi dużego problemu ponieważ mam protezę i mały spacer dobrze mi zrobi. Problem zaczyna się jednak zimą, zwłaszcza kiedy jest tak jak teraz. Na mojej ulicy widziałem tylko raz jak jechał pług, było to dwa lata temu. Teraz na ulicy jest lodowisko!” - pisał kilka dni temu pan Tomasz Grzelak.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Zdrowi ludzie ledwo tu chodzą, bo widzę z okna. Moja mama sama mi mówi żebym nigdzie nie wychodził, bo trafię na ortopedię. Ale czasem człowiek musi pojechać i załatwić swoje sprawy, jechać na zakupy, prawda? Nie rozumiem, dlaczego tu nie przejedzie żadna solarka, choćby jeden jedyny raz. Ja tu cudów nie oczekuję, chociaż taka solarka, to byłby cud dla mnie i okolicznych mieszkańców. Zwłaszcza ze kilometr stąd solarki jeżdżą.”
Do informacji Czytelnik załączył mapkę, z której wynika, że solarki docierają do wysokości ulicy Biwakowej, a dalej już ich spotkać nie można.
Zapytaliśmy o to drogowców. - No nie można, bo dalej droga jest gruntowa - twierdzi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy zarządu dróg. - Pługu nie puścimy na drogę gruntową, bo zniszczy nawierzchnię. Staramy się jakoś utwardzać drogi gruntowe, więc pług mógłby zdzierać np. wiórki bitumiczne.
Solarka na drogach gruntowych też nic nie poradzi. - Nie możemy sypać chemii na drogi gruntowe - wyjaśnia Kosiedowski. - Ze względów ekologicznych. To przesiąkałoby do gleby. Nie ma tam kanalizacji deszczowej, czyli spływający potem śnieg ze solą zamiast do ścieków, trafiałby do okolicznych ogrodów. Ruszyłaby fala pozwów o odszkodowanie za zniszczenie ogrodu.
Gdzie zatem w pierwszej kolejności po opadach wyjeżdżają pługosolarki? - Zasada jest prosta - najpierw na podjazdy i zjazdy oraz na konstrukcje inżynierskie - mosty, wiadukty, estakady, czyli tam, gdzie najłatwiej o oblodzenia. Potem odśnieżamy główne ulice komunikacji miejskiej i drogi krajowe (Grunwaldzka, Szubińska i Fordońska). Potem ulice łączące główne ulice i podjazdy z dolnego na górny taras od ul. Nakielskiej.
Pogoda na dzień (17.01.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news