https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Płużnica. Wójt Skonieczka musiał zapłacić byłemu sekretarzowi. Ile?

Przemysław Decker
- To było najlepsze rozwiązanie - twierdzi wójt Marcin Skonieczka
- To było najlepsze rozwiązanie - twierdzi wójt Marcin Skonieczka Łukasz Ernestowicz
Jarosław Tylmanowski otrzymał około 11 tys. zł odszkodowania i zwrot kosztów sądowych. To efekt ugody, którą zawarł z Marcinem Skonieczką.

- Wójt wiedział, że przegra sprawę, dlatego zaproponował, że otrzymam 2,5 pensji i zwrot połowy kosztów sądowych. Przystałem na to - mówi były sekretarz gminy.

W sumie na konto Jarosława Tylmanowskiego wpłynęło około 13 tys. zł. Te pieniądze wyłożyli podatnicy.

Były urzędnik zdecydował się pozwać wójta do sądu pracy, bo jak ocenia, został zwolniony w skandalicznym stylu.

- Marcin Skonieczka twierdził, że nie ma do mnie zaufania i mamy inne poglądy na temat funkcjonowania urzędu. Tylko że za poglądy ludzi nie można wyrzucać - dodaje Tylmanowski.

Wójt twierdzi z kolei, że zaproponował ugodę, bo w razie niekorzystnego wyroku odszkodowanie mogło być wyższe.

- Zdecydowałem się zwolnić byłego sekretarza, bo nie miałem do niego zaufania. To było najlepsze rozwiązanie. Istnieje możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron, jestem jednak pewien, że pan Tylmanowski na to by się nie zgodził.

Przypomnijmy, że panowie w wyborach byli kontrkandydatami do fotela wójta.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wojtek

Szanowny Panie wójcie czy mógłby Pan nam powiedzieć o co chodzi z nadaniem naszej gminie statusu fair play, bo odkąd posiadamy ten status żaden inwestor się nie pojawił .....upsss zapomniałem o wiatrakach, które podobno stoją na Pana gruncie na pewno z korzyścią dla gminy... i jego mieszkańców ..Proszę o komentarz w tej sprawie inaczej mój cenny głos pójdzie do kogoś innego 

 

B
Basiunia

Szanowny Panie wójcie czy mógłby Pan nam powiedzieć o co chodzi z nadaniem naszej gminie statusu fair play, bo odkąd posiadamy ten status żaden inwestor się nie pojawił .....upsss zapomniałem o wiatrakach, które podobno stoją na Pana gruncie na pewno z korzyścią dla gminy... i jego mieszkańców ..Proszę o komentarz w tej sprawie inaczej mój cenny głos pójdzie do kogoś innego 

 

a
astor
goryn - wg mnie jest zupełnie odwrotnie niż piszesz. Jedynym sukcesem p. Tylmanowskiego było to, że p. Marcinkowski zrobił z niego sekretarza. Co do kłamstw, to dobrze wiesz, kto był specjalistą w tym zakresie. Nawet publicznie wmawiał ludziom, że mieszka w Wieldzadzu, choć codziennie dojeżdżał do pracy z Wąbrzeźna. Co do Marcina, to przypuszczam, że nie jesteś w stanie podać choćby jednego przykładu. W końcu nasza gmina jest w dobrych rękach!
g
goryn
Uważam,że Marcin Skonieczka nie nadaje się na stanowisko wójta.Do niczego w swoim życiu nie doszedł swoją pracą tylko osiągnął wszystko za pieniążki tatusia,wystarczy porównać oświadczenia majątkowe jego i p.Tylmanowskiego.Moim zdaniem Marcinowi brak ogłady i dobrego wychowania,nie patrzy ludziom w oczy jak z nimi rozmawia a poza tym kłamie jask z nut i myśli,że ludzie uwierzą mu w te bzdury.Ja na niego nie głosowałam ale paru moich znajomych,którzy oddali x na niego już mówi głośno<że tego żałuje.A zamykanie oddziałów w szkole podstawowej to poi prostu skandal,bo to sam Marcin powtarzał,że trzeba się kształcić aby móc osiągnąć coś w życiu a teraz tworzy ponad 20-osobowe klasy i gdzie tu ma nauczyciel wprowadzić nowy program edukacji nauczania indywidualnego???????
g
gość
Ludzie piszą o honorze, a w oświadczeniu majątkowym podają, że od własnego ojca mieszkanie wynajmują. Honorowe w miemaniu niektórych jest rozdawanie dotacji swoim bliskiem: siostrom, mamie , szwagrowi i Bóg jeden wie jeszcze komu. Honorowo, to znaczy wejść na zebranie wiejskie spóźniony 2 godziny i nawet nie przeprosić?. Co jak co ale wpisując sie na forum w kwestiach honoru, trzeba by najpierw znaczenie tego słowa w słoniku sprawdzić.

Za pomocą sformułowań typu: ludzie piszą, ludzie podają, w mniemaniu niektórych, itd. łatwo oczerniać innych nie podając żadnych konkretnych argumentów, nie mówiąc już o faktach.
P
Paweł
Ludzie piszą o honorze, a w oświadczeniu majątkowym podają, że od własnego ojca mieszkanie wynajmują. Honorowe w miemaniu niektórych jest rozdawanie dotacji swoim bliskiem: siostrom, mamie , szwagrowi i Bóg jeden wie jeszcze komu. Honorowo, to znaczy wejść na zebranie wiejskie spóźniony 2 godziny i nawet nie przeprosić?. Co jak co ale wpisując sie na forum w kwestiach honoru, trzeba by najpierw znaczenie tego słowa w słoniku sprawdzić.
g
gość
Jeśli chodzi o odprawę, to gdyby p. Tylmanowski miał trochę honoru, to by sam zrezygnował z pracy. Nie dość, że tego nie zrobił, to jeszcze domagał się dodatkowej kasy. A tak zawsze podkreślał, że najważniejsze jest dobro gminy. Jak widać własna kieszeń jest ważniejsza.
e
ewa
Wybory w gminie Płużnica tyo temat rzeka....

oczywiscie, ze każdy sam odpowiada za postawiony krzyżyk na karcie do glosowania, jednak przykre było to co sie działo.
Pan lech skonieczka, Justyna Skonieczka cały czas jeżdzili po terenie i sprawdzali kto już zagłosował a kto nie, stali samochodami pod lokalami wyborczymi.
Dowożono ludzi na wybory- Pan Liszaj (kandydat na radnego) podstawił 5 min. przez autrobusem gminnym swój autobus i dowoził nim ludzi do lokalu. Jego zona i Lech skonieczka byli mężami zaufania podczas wyborów- to powinno byż zakazane.

Niestety w Polsce nie ma przez rząd określonych sankcji za niedotrzymywanie obietnic wyborczych, dlatego mam nadzieję, ze za 4 lata mieszkańcy bardziej sie zastanowią nad "krzyżykiem"
M
Michał
Ja narazie nie zauważyłem, aby jakiekolwiek powazne decyzje podjął pan Marcin Skonieczka, owszem pisze w Informatorze styczniowym br, że dokonał oszczędnosci, tylko to nie prawda. Przecież za stanowisko sekretarza wprowadził stanowisko Zastępcy Wójta (tylko prowadzone jest ono nieudolnie), zamiast radcy prawnego jest Kancelaria prawna. Niedawno zatrudnił na czas nieokreślony kolejnego konserwatora- juz piątego. Do projektu przedszkoli nie przeprowadził naboru zgodnie z ustawą i zatrudnił 2 osoby.
Oszczędza tylko na pracownikach interwencyjnych, zatrudniajac ich na umowy- zlecenia, które są niezgodne z prawem.
Na wszystkie spotkania zaprasza specjalistów, a sam sie Wójt nie odzywa, tylko robi sobie zdjecia za każdym razem. Prosze nie robic z Urzędu cyrku, chociaż raczej jak odwiedzam Urząd to atmosfera jest jak z Zakładu Pogrzebowego.
Odnosnie Pana Tylmanowskiego- to wygrał sprawę- zgodnie z prawem może wziąsc odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiazanie umowy o pracę lub sądzic sie o powrót do pracy. Ale po co wracac do pracy, w której wiekszoś jest fałszywa.
m
mieszkaniec
Nie rozumiem o co ta dyskusja z dowożeniem, każdy może to zrobić, nie jest to zabronione, a i tak osoby głosują wg. własnego uznania i nikt tego nie sprawdzi- więc o co to halo... Dobrze, że organizuje się transport, bo to zachęca do głosowania i brania odpowiedzialności za sprawy gminne. Nie rozliczajmy kogoś kilka miesięcy po wyborach. Z żalem czyta się niektóre posty, bo piszą je w 85% osoby które na pewno nie były na wyborach i potrafią tylko narzekać. Smutne to proszę Państwa...
o
obserwator
P.Skonieczka wygral wybory owszem, ale juz w tym momencie ludzie zaluja swojego wyboru, zreszta co to za wybor skubany busami dowozil starszych ludzi zeby tylko na niego glosowali.

a ja myślałemze to radny p.tylmanowskiego ludzi dowoził obaj kandydaci mają coś na sumieniu w tej sprawie;)
c
czytelnik
faktycznie wiele decyzji zaczął od oszczędności w Urzedzie gminy , a teraz bierze się za kolejną grupę - nauczycieli , poprzednicy wyremontowali szkołę w Wiewiórkach , a za rok ma być zamknięta. a więc jaki jest sens w stworzeniu przedszkola w Płąchawach??? Młodzi wyjeżdżają do miast za pracą , bo na terenie gminy jej nie ma i to maja być dogodne warunki dla rozwoju - ni jak ma się to do programu wyborczego .
,,co do uposażenia sekretarza należy czytać artykuł ze zrozumieniem 2,5 pensji + koszta sądowe "
m
mieszkaniec
Moim zdaniem trudno mieć zaufanie do kogoś kto obrzucał Cię błotem i próbował przypisać sobie nieswoje zasługi. Pan wójt wybrał moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Odszkodowanie jest słuszne i dobrze, że udało się podpisać porozumienie. Skoro Pan Tylmanowski wyraził na nie zgodę, a to znaczy że zgadza się ze zwolnieniem. Proszę pamiętać, że uposażenie sekretarza gminy jest dość wysokie, na pewno wyższe niż 13 tys. Trzymam kciuki za Pana Skonieczke i życzę mu wielu sukcesów. Podjął kilka trudnych decyzji, które przyniosą wiele korzyści dla mieszkańców w następnych latach.
l
leon
Panie wojcie !! my wyborcy zalujemy naszej decyzji, wiemy juz to po takim krotkim okresie Pana rzadow w gminie.
Radze myslec juz nad kolejnym stolkiem bo nastepne wybory beda dla Pana porazka.
Pozdrawiam
a
aww
dobrze,ze całego Urzędu gminy nie zwolnił z braku zaufania, bo by kasy w budżecie zabrakło na odszkodowania:) dobrze że pan Tylmanowski walczył o swoje ... tylko szkoda że za swój podpis wójt nie odpowiadał ze swojej kieszeni, dobrze mu się rządzi ale nie swoim portfelem
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska