Ich znikanie zauważył pracownik Urzędu Miejskiego w Nakle. Straty szacowano na ponad 1000 zł. Obserwując plac pracownik zauważył mężczyznę ładującego płyty do bagażnika auta. Pojechał za nim jednocześnie powiadamiając policję.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
Okazało się, że 64-latek ze skradzionych płyt, wyłożył przed swoim garażem okazałej wielkości chodnik. Mieszkaniec Nakła został zatrzymany. Jak informuje policja - za kradzież grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz wideo. Jak napisać dobre CV?

Wideo