Po 1000 zł od rektora UMK dla pracowników z okazji Święta Uczelni! Związkowcy krytykują

Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 plus.

- Jeszcze w grudniu nie było na UMK pieniędzy na dodatek świąteczny dla pracowników, a teraz znalazło się 4,5 mln zł na ten specjalny dodatek? Jakim cudem?! - pytają związki zawodowe działające na UMK w Toruniu.

W wydanym 14 lutego komunikacie prof. Andrzej Sokala, rektor UMK, przypomniał pracownikom, że 19 lutego obchodzone będzie święto uniwersytetu. Jak wiadomo, w tym roku przypada 550. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, patrona uczelni.

-Z okazji tej historycznej rocznicy, tak ważnej dla naszej społeczności, życzę Państwu powodzenia w życiu osobistym oraz satysfakcji z wykonywanej pracy. Również z tej okazji otrzymają Państwo jednorazowy dodatek rektorski w przypadku nauczycieli akademickich i premię specjalna rektora w przypadku pozostałych pracowników uniwersytetu w wysokości 1000 zł brutto. Wypłata świadczeń nastąpi razem z wynagrodzeniem odpowiednio za miesiąc marzec i luty - poinformował rektor pracowników.

Jak już wcześniej pisaliśmy, na UMK stan wrzenia związany z płacami trwa od dawna. Zapowiedziane podwyżki wynagrodzeń na ten rok wielu nie satysfakcjonują. Minione Boże Narodzenie natomiast było już kolejnym, na które pracownicy nie dostali żadnych dodatków świątecznych (choć przez lata to praktykowano).

- W kontekście braku istotnych podwyżek wynagrodzeń, których domagamy się od wielu lat, a których brak uzasadniany jest niezmiennie absurdalną polityką państwa wobec nauki i edukacji, a w bieżącym roku akademickim także zapaścią finansową naszego Uniwersytetu, pytamy: w jaki sposób nagle znalazła się niebagatelna kwota 4 500 000 zł na wspomniany jednorazowy dodatek do wynagrodzenia? Jak to możliwe, że jeszcze w grudniu ubiegłego roku Uczelnia (rektor, kwestor, kanclerz?) nie była w stanie znaleźć pieniędzy na dodatek świąteczny, który przestał być wypłacany po wielu latach? - pytają związkowcy w wydanym dziś (16.02) oświadczeniu.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu

"Ta nieoczekiwana decyzja władz Uczelni ma charakter incydentalny i pokazuje jak w krzywym zwierciadle sposób zarządzania Uniwersytetem. Oczekujemy realnych podwyżek wynagrodzeń, które nie są wymuszone wysokością minimalnej płacy, lecz poziomem naszych kwalifikacji. Nie oczekujemy tez jednorazowych zrywów by uciszyć złe emocje i negatywne nastroje wśród pracowników UMK. Czy ma dojść do buntu pracowników UMK i wniosku o odwołanie rektora ze stanowiska?"- tak kończy się oświadczenie, które podpisały: Związki Zawodowe działające w UMK, ZNP w Toruniu, NSZZ "Solidarność w Toruniu, ZZPCM w Bydgoszczy i MOT ZZL w Bydgoszczy.