Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po kontroli w kopalni "Montania" w Pile - nieprawidłowości nie stwierdzono

(jw)
Skarbnik oprowadza grupy po kopalni.
Skarbnik oprowadza grupy po kopalni. Fot. Nadesłane
Instytucje, które na zlecenie wójta gminy Gostycyn kontrolowały kopalnię "Montania" i działalność stowarzyszenia "Buko" nie stwierdziły uchybień.

We wrześniu odbyły się wspólne sprawdzanie konserwatora zabytków, powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, pracowników urzędu gminy, sołtys wsi i Lasów Państwowych terenu kopalni "Montania". Stwierdzono, że projekty realizowane przez stowarzyszenie "Buko" w partnerstwie z Lasami Państwowymi przeprowadzono prawidłowo, a inne instytucje nie miały zastrzeżeń.

- Informujemy, że teren kopalń jest bezpieczny, a wszelkie prace i realizowane przez stowarzyszenie projekty w podziemnej kopalni w Pile są zgodne z przepisami, co potwierdziły kontrolujące nas instytucje - informuje Wojciech Weyna, prezes stowarzyszenia "Buko". - Po sprawdzeniu dokumentacji poszczególnych realizowanych projektów, skontrolowaniu zakresu i sposobu przeprowadzenia prac remontowych w obiektach kopalni oraz terenach przyległych, na naszą wyraźną prośbę skontrolowano wszystkie zrealizowane przez nas projekty w naszej miejscowości, nikt z kontrolujących nie wniósł żadnych uwag do przeprowadzonych prac.

Przeczytaj również: Krecia robota wójta Gostycyna. W kopalni w Pile

Obiekty kopalni są bezpieczne i nikomu nie zagrażają. Kontrola zakończyła się bez uwag. - Nie wnieśliśmy żadnych uwag, z naszego punktu widzenia nie było żadnych nieprawidłowości. Z tym, że my nie badaliśmy pod względem bezpieczeństwa, a konserwatora zabytków - podkreślała Tamara Zajączkowska, specjalistka ds. ochrony zabytków archeologicznych Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Delegatura w Bydgoszczy . - Przejrzeliśmy całą dokumentację stowarzyszenia. Stosują się do naszych uwag, bardzo starannie prowadzą dokumentację i biorą pod uwagę nasze sugestie jako konserwatora zabytków.

W urzędzie w Gostycynie powiedziano nam tylko, że oni towarzyszyli konserwatorowi zabytków, a ten nie wniósł żadnych uwag. - Działamy jak najbardziej legalnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami. Zapraszamy zatem do zwiedzania pozostałości jedynej podziemnej kopalni węgla brunatnego w Polsce. W ciągu zaledwie dwóch tygodni odwiedziły nas trzy ekipy telewizyjne: TVP Olsztyn, TVP Toruń, TV Polsat News - dodają w "Buko".

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska