https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po naszej interwencji pole konopi w Ciechocinku ma zniknąć

Mariusz Strzelecki
fot. Mariusz Strzelecki
Dwa tygodnie temu informowaliśmy policję o polu dzikich konopi indyjskich przy jednej z ulic Ciechocinka. Ta przekazała sygnał ciechocińskiemu magistratowi. Dziś, 13 lipca, przekazano nam, że konopie zostaną ścięte i zutylizowane.

Dwa tygodnie temu powiadomiliśmy policję o polu prawdopodobnie tzw. samosiejki przy jednej z głównych ulic Ciechocinka. Pole wskazała mieszkanka Ciechocinka. Policja po zgłoszeniu przekazała sygnał do ciechocińskiego Urzędu Miasta. Minęło kilkanaście dni i nic. Rośliny rosną sobie w najlepsze. W poniedziałek (12 lipca) spytaliśmy o losy zawiadomienia w magistracie.

Dziś, 13 lipca, sprawa została wyjaśniona. - Rzeczywiście na tym polu rośnie około półtora ara dzikich konopi indyjskich. W ciągu dwóch dni rośliny zostaną ścięte i zutylizowane - mówi Marek Ogrodowski, wiceburmistrz Ciechocinka.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Mieszkaniec~
No to dziwne, że Ogrodowski z Dzierżewiczem nie znaleźli wspólników do tak wielkiej kasy i czekali z tym do interwencji Gazety Pomorskiej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska