Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po naszym telefonie dworzec PKS w Sępólnie będzie otwarty

(KL)
Aż żal było patrzeć na młodych skulonych z zimna. - Współczuję im - słyszeliśmy na dworcu. Na szczęście PKS otworzy poczekalnię
Po naszym telefonie dworzec PKS w Sępólnie będzie otwarty
Anna Klaman

(fot. Anna Klaman)

Ostatnie dni były wyjątkowo mroźne, a dworzec PKS Sępólnie nie należy do przyjaznych dla podróżnych. Jest zamknięty na cztery spusty. To pustostan, który robi smutne wrażenie. Zostały tylko szyldy. Kiedyś próbowano sprzedawać tam meble. Teraz zostały tylko napisy. Gołym okiem widać brak gospodarza.

Gdy byliśmy tam na małym rekonesansie, zastaliśmy kulącą się z zimna młodzież. Nie bardzo mieli gdzie się schować, choćby przed wiejącym mroźnym wiatrem. Starsze panie, które okazjonalnie korzystają z usług PKS-u, nie mogły się nadziwić, że nikt się nie pochyli nad losem młodzieży. - Bardzo młodym współczuję - mówiły "Pomorskiej". - Żeby chociaż kierowca podjechał szybciej, ale nie oni podjeżdżają zawsze na ostatnią minutę. Nawet ci, którzy czekają na dworcu na kolejny kurs. Ostatnio byłam świadkiem, jak jeden z kierowców zamiast podjechać po pasażerów, jeszcze wypalił w środku papierosa. To było wyjątkowo chamskie z jego strony, bo ludzie marzli.

Przeczytaj również: Ekonomia silniejsza od zimna - dworzec jest, ale zamknięty

O wyjaśnienie poprosiliśmy Marlenę Milachowską, dyrektorkę ds. przewozów osobowych w PKS Chojnice. Przyznała, że właścicielem obiektu jest PKS Chojnice. - Budynek dworca nie pełni funkcji dworca autobusowego od 2013 r., informowaliśmy o tym lokalne władze - mówi. - Ale w związku z prośbami podróżnych otworzymy niewielkie pomieszczenie od strony przystanków autobusowych, w którym pasażerowie będą mogli schronić się przed zimową aurą.

O sprawę pytaliśmy wczoraj również Marka Zieńkę, zastępcę burmistrza Sępólna. Zadzwonił do Milachowskiej tak jak i my. Przekazał nam, że dowiedział się od niej, że jeszcze w ten weekend pomieszczenie zostanie przygotowane. - Pasażerowie będą mogli się schować przynajmniej przed wiatrem, bo media są wyłączone. Dworzec nie będzie ogrzewany - mówi.

Milachowska wyjaśnia też, że kierowcy w celu odprawy podróżnych mają obowiązek podjechać kilka minut wcześniej na stanowisko. - W trakcie wykonywania obsługi codziennej autobusu kierowca nie może udostępnić pojazdu pasażerom - mówi "Pomorskiej" - Mam jednak nadzieję, iż otwarcie pomieszczenia rozwiąże problem.

Dyrektorka dodaje też, że w autobusach jest zakaz palenia i każdy ujawniony przypadek jest przez firmę surowo karany. - Podjęte zostaną działania w celu ustalenia opisywanej przez "Pomorską" sytuacji - informuje.

Pomieszczenie dostępne dla podróżnych będzie od strony przystanków.

(fot. Anna Klaman)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska