Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po porwaniu 3-letniej Helenki spod Kalisza. W Kujawsko-Pomorskiem były podobne przypadki

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
7-letni chłopiec i o rok młodsza jego siostra zostali zabrani przez tatę bez wiedzy ich mamy. To działo się w Bydgoszczy, gdy dziadek wyszedł z wnukami do sklepu. Potem ojciec dzieci przysłał takie ich zdjęcie.
7-letni chłopiec i o rok młodsza jego siostra zostali zabrani przez tatę bez wiedzy ich mamy. To działo się w Bydgoszczy, gdy dziadek wyszedł z wnukami do sklepu. Potem ojciec dzieci przysłał takie ich zdjęcie. Nadesłane/policja
Mama była z Helenką na spacerze. Pojawił się tata, który siłą odebrał kobiecie dziecko. Do podobnych scen w naszym regionie też dochodziło.

Zobacz wideo: Tak wyglądają teraz kontrole zwolnień lekarskich. Oni są na celowniku ZUS

od 16 lat

Mama z Helenką były na spacerze. Nagle pokazał się ojciec dziecka, który wyrwał je z rąk matki. Kobieta nie mogła nic zrobić: dwóch kolejnych mężczyzn ją przytrzymało. Po chwili matka była już sama. Tamci odjechali.

Ojciec posiada pełne prawo do opieki nad dzieckiem, ma też wyrok za znęcanie się nad matką Helenki. Prawdopodobnie wywiózł dziewczynkę do Austrii, bo tam on mieszka. Za mężczyzną nie wystosowano listu gończego. Nie uruchomiono Child Alert.

Zdjęcie córki

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (13 listopada 2022) w Wolicy pod Kaliszem w Wielkopolsce. Wciąż żyje nim Polska. To było porwanie rodzicielskie. - Ojciec skontaktował się z policją. Wysłał mailem zdjęcie, że jest z dzieckiem. Matka została przesłuchana - informowała kilka godzin później Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
Do wczorajszego popołudnia nie odnaleziono dziewczynki. Nie natrafiono też na samochód, którym ojciec z Helenką mogliby się poruszać.

Na naszym terenie takie akcje także się dzieją. Bydgoszcz, lato 2019 roku. Mama wyszła do pracy, a wnukami zajmował się dziadek. Szedł z 7-latkiem i o rok młodszą dziewczynką do piekarni. Został zaczepiony przez obcych panów. Poprosili go o pożyczenie zapalniczki. Nagle senior usłyszał krzyki wnucząt. Zdążył zobaczyć mężczyznę wpychającego dzieci do samochodu. Sprawcy odjechali. Okazało się, że kilkulatki przebywają z tatą i krzywda im się nie stała.

Sprawa miała drugie dno. Matka z ojcem dzieci rozstała się kilka tygodni wcześniej. Kobieta z dziećmi wróciła w rodzinne strony, czyli do Bydgoszczy. Ojciec został w domu pod Warszawą. Zaczęły się kłótnie o dzieci. Matka twierdziła, że powinny zostać z nią, bo w Bydgoszczy znalazła mieszkanie i pracę. Ojciec przekonywał, żeby wróciły do domu, w którym cały czas mieszkały. Tak długo trwał konflikt między dorosłymi, że dzieci ucierpiały. Dziewczynka i chłopiec ostatecznie wróciły do mamy.

Kontakty z dzieckiem ograniczone

O innych wojnach rodzicielskich również było głośno. Bydgoszczanin był w związku, z którego urodziła się córka. Związek nie przetrwał. Decyzją sądu dziewczynka zamieszkała z mamą. Najpierw mężczyzna narzekał na ograniczone kontakty z córką. Teraz nie ma ich wcale.

- Moja córka nie widziała się ze mną i rodziną od 4 lat - przyznał ostatnio.

Dziewczynka ma 12 lat. Wiosną tego roku policja opublikowała komunikat o jej zaginięciu. - Wyszła ze szkoły wraz z babcią i nie powróciła do miejsca zamieszkania, ani nie nawiązała kontaktu z bliskimi - informowali funkcjonariusze. - W toku czynności ustalono, że małoletnia w dalszym ciągu przebywa z babcią. - Śledczy nie potrafią zlokalizować starszej pani, która uprowadziła dziecko - denerwował się tata nastolatki.

Gliniarz i prokurator

Napisał do nas czytelnik, akurat spoza naszego województwa: „Jestem policjantem, była żona jest prokuratorem. Wszystkie sprawy opiekuńcze teraz toczą się w mieście, w którym ona pracuje. To tam, gdzie była żona w imieniu prokuratury, przed sędziami tego sądu oskarża przestępców o takie same przestępstwa, jakie ona popełnia. Ja przed tym samym sądem od 2 lat staram się o egzekucję kontaktów z dziećmi, które ona alienuje od ojca. Jak czulibyście się na sali sądowej, gdyby do waszej byłej żony sędzia zwracał się

?”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska