- Miasto udzieli pomocy w pochówku matki i trojga dzieci - zapewnia Adriana Herrmann, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia.
- Jednocześnie przekazujemy oświadczenie rodziny z prośbą o uszanowanie ich uczuć i prywatności w tym trudnym czasie. Rodzina chciałaby, aby ceremonia była skromna i odbyła się wyłącznie w rodzinnym gronie - podkreśla pani rzecznik.
Oto oświadczenie rodziny:
"W związku z tragicznymi wydarzeniami, jakie spotkały naszą rodzinę, w tym trudnym dla nas czasie, prosimy o uszanowanie uczuć i prywatności oraz powstrzymanie się od spekulacji związanych z okolicznościami wydarzenia Sprawą tą zajmują się odpowiednie organy".
Przypomnijmy: w poniedziałkowym pożarze kamienicy w Inowrocławiu zginęła 31-letnia Monika i jej trzy córki: trzymiesięczna Lena, czteroletnia Zuzia i pięcioletnia Oliwia. 60-latek mieszkaniec kamienicy podejrzany o nieumyślne spowodowanie pożaru, najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Inowrocław w żałobie. Ludzie płaczą, modlą się, zapalają zni...
Pożar kamienicy w Inowrocławiu. 4 osoby nie żyją - to matka ...
Ludzie zapalają znicze pod kamienicą, w której doszło do tragedii:
