To droga wewnętrzna - Nadleśnictwa Rytel. Nadleśniczy Antoni Tojza był wczoraj u swojego dyrektora RDLP w Toruniu, udział finansowy w wysokości 100 tys. zł został podtrzymany. Cóż z tego, skoro problemów bez liku.
Słaba komunikacja
Są zaszłości, ale bolesne. Nadleśniczy powiedział radnej Lucynie Zawiszewskiej oraz „Pomorskiej”, że 27 lutego wiceburmistrz (uwaga, pomylił jego nazwisko) miał mu powiedzieć, że czerscy radni nie wyrażają zgody na udział w inwestycji. - To nie jest prawdą, rozmawialiśmy wyłącznie o tym, że jak sprawdziłem, gmina nie może przekazać środków Nadleśnictwu, nie będąc właścicielem - wyjaśnia „Pomorskiej” Mateusz Rydzkowski, wiceburmistrz Czerska.
Spore nieporozumienie - na dzisiejszej sesji z pewnością będą komentarze w tej kwestii.
Powiat nie chce przejąć
Ale co z drogą? Z naszych wczorajszych rozmów z wiceburmistrzem i nadleśniczym wynika, że zgadzają się w jednym - skoro trakt łączy drogę krajową i wojewódzką nr 235, powinien mieć status drogi powiatowej. - Będę jednak starał się przekazać tę drogę gminie - mówił Tojza. - Bo z moich wcześniejszych dwukrotnych rozmów ze starostą wiem, że nie zamierza jej przejąć. Jest jasne, że teraz największą przeszkodą, by rozmawiać o remoncie drogi, będzie to, który z samorządów zgodzi się ją przejąć. Po 15 czerwca spróbuję zorganizować kolejne spotkanie, także z udziałem starosty.
A Rydzkowski nie wypiera się przekazania środków na remont (we wrześniu 2016 r. padła kwota 100 tys. zł). Aktualna pozostaje kwestia - komu.
Pogoda na dzień (25.05.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news