https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Pobierane w Inowrocławiu opłaty za śmieci niezgodne z prawem. Tak orzekł NSA

Dominik Fijałkowski
Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjna miasta Inowrocław. Uchwała z 2017 roku o podwyżce opłat za śmieci jest nieważna
Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjna miasta Inowrocław. Uchwała z 2017 roku o podwyżce opłat za śmieci jest nieważna Dominik Fijałkowski
Naczelny Sąd Administracyjny podczas posiedzenia w dniu 19 lutego br. oddalił skargę kasacyjna miasta Inowrocławia na orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w maju ub. r. stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej z października 2017 roku, podnoszącej wysokość opłat za śmieci.

Stanowisko w tej kwestii przesłał do "Pomorskiej" inowrocławianin Przemysław Jessa, który dokładnie śledzi tę sprawę.

Oto treść stanowiska.
"Sąd oddalił skargę kasacyjną miasta. Uchwała z października 2017 r. podwyższająca opłatę za śmieci jest więc nieważna od samego początku. (...) Stwierdzenie nieważności uchwały rady gminy oznacza jej wyeliminowanie ze skutkiem od chwili podjęcia (ex tunc). Innymi słowy, stwierdzenie nieważności oznacza uznanie braku skuteczności stosowania aktu od chwili jego wydania. Stwierdzenie nieważności uchwały oznacza, że traktuje się ją tak, jakby nigdy nie została podjęta.

Skoro tak, to mieszkańcy zobligowani byli płacić przez cały czas za śmieci 13 lub 26 zł (jeśli segregują) albo 26 lub 52 zł (jeśli nie segregują). Po grudniowej podwyżce w 2017 r. opłaty wzrosły od 1 do 4 zł (wynosiły 14 lub 28 zł w przypadku segregacji albo 28 i 56 przy braku segregacji) i takie stawki miasto od mieszkańców pobierało, a zgodnie z wyrokiem sądu powinny one wynosić tyle, ile było zapisane w uchwale sprzed podwyżki.

W związku z wyrokiem sądu powstały nadpłaty. W jakiej wysokości? Policzmy: na koniec grudnia 2017 r. 1-osobowych gospodarstw segregujących śmieci było 8146. Dla nich podwyżka wynosiła miesięcznie 1 zł, co daje kwotę 8146 razy 14 miesięcy = 114.044 zł.

1-osobowych gospodarstw niesegregujących było 219. Dla nich miesięczna podwyżka wynosiła 2 zł. 2 x 219 = 438 x 14 miesięcy daje 6132 zł.

Wieloosobowych gospodarstw segregujących było 19267, podwyżka 2 zł przez 14 miesięcy dała kwotę 539.476 zł. I 506 gospodarstw wieloosobowych miało podwyżkę o 4 zł, co przez 14 miesięcy dało kwotę 28.336 zł.

Po zsumowaniu, przez 14 miesięcy miasto pobrało nienależną kwotę 687.988 zł opłat za śmieci! Oczywiście to przybliżony szacunek, bo liczba gospodarstw w ciągu roku mogła się zmieniać, ale przecież nie tak drastycznie, by ta kwota nie dawała pewnego obrazu skali nadpłat.

Nie są to więc wyliczenia i kwoty wyssane z palca. (...) Oczekuję, że miasto z urzędu zwróci obywatelom ich pieniądze, które pobrało w nienależnej wysokości, a obywatele nie będą musieli dopominać się o swoje pieniądze czy dochodzić ich przed sądem. Tego wymaga nie tylko elementarna uczciwość, ale jest to też prawny obowiązek.

W związku z wyrokiem NSA z 19 lutego 2019 r. w opłatach za śmieci powstały nadpłaty i zgodnie z prawem powinny zostać zaliczone na poczet zaległych oraz bieżących zobowiązań, a w razie ich braku zostać zwrócone.

Apeluję również do pana prezydenta (Inowrocławia - dop. red.) o niezwłoczne rozpowszechnienie wśród mieszkańców informacji, że za luty i marzec winni uiścić opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w wysokości wynikającej z pierwotnej uchwały z 2013 r., by nie powiększać nadpłat i bałaganu, który władze miasta zafundowały mieszkańcom poprzez podjęcie uchwały, która w sposób istotny naruszała obowiązujące prawo".

Flash Info odcinek 4 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

to zlodzieje

G
Gość

zlodziejska rodzina, oi

G
Gość
Nie rzucaj kwasami
G
Gość
Ob2 mądrości cię przerastają
G
Gość
przedmiocie stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz wysokości tej opłaty oddala skargę kasacyjną.
G
Gość
Od orzezeczenia NSA nie przysługuje odwołanie. W sprawie zakończonej prawomocnym orzeczeniem NSA może być wznowione postępowanie na wniosek uczestnika lub z urzędu, może zostać również wniesiona rewizja nadzwyczajna do Sądu Najwyższego. Jednak rewizję nadzwyczajną może wnieść: Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny, Pierwszy Prezes SN, Prezes NSA, Rzecznik Praw Obywatelskich, a w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych także Minister Pracy i Polityki Socjalnej. Podział na ośrodki zamiejscowe jest jedynie kwestią organizacyjną.
G
Gość
Ever do europarlamentu
G
Gość
NSA zakwestionował metodę pobierania opłaty, a nie jej wysokość.
G
Gość
Drugi Browinski he he he!
J
Jan

Tym razem Brejza o przegranej przed NSA się nie pochwalił. W skali miasta należy zwócić mieszkańcom  za miniony rok kilkaset tysięcy zł.Teraz się tej sprawy nie zamiecie pod dywan

G
Gość
Kto to taki mądry!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska