https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Początek bezkrólewia w Spółdzielni Mieszkaniowej w Chojnicach? Prezes-nieprezes i brak zarządu

Anna Klaman
Anna Prądzyńska
Anna Prądzyńska Fot. Daniel Frymark
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Damian Pilacki miał przejąć władzę. Szefowa komisji skrutacyjnej nie chce podpisać protokołu jego wyboru. Czy to początek bezkrólewia?

O wyborze Damiana Pilackiego na prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej poinformował przewodniczący rady nadzorczej Spółdzielni Henryk Mollin. Zapomniał poinformować jednak o piątkowym zamieszaniu z jego wyborem.

Prądzyńska - bezprawie

Teraz Anna Prądzyńska, przewodnicząca komisji skrutacyjnej informuje o poczynaniach Mollina, które uznaje za bezprawne.

- W pierwszym głosowaniu wygrał Jacek Kowalik, który dostał siedem głosów, drugi z sześcioma głosami był Damian Pilacki - mówi "Pomorskiej". - Zgodnie z regulaminem rady nadzorczej par. 12., pkt. prezesem zostaje osoba, która uzyskała pierwszy wynik. Poinformowałam więc, że prezesem został Jacek Kowalik. Wówczas pan Mollin zarządził drugie głosowanie, powołując się na uchwałę podjętą przez radę nadzorczą.

Prądzyńska przekonuje, że uchwała rady nadzorczej nie jest wiążąca, bo większą moc prawną ma regulamin przyjęty na walnym. - W protokole komisji nie znalazło się moje zdanie o wyborze Jacka Kowalika na prezesa, zostało pominięte - mówi Prądzyńska. - Nie podpiszę się pod tym protokołem.

Prezes-nieprezes

Uwaga, bez protokołu Mollin będzie miał poważne kłopoty z wpisaniem prezesa Pilackiego i wiceprezesa Agaty Zachwiei (wybranej w poniedziałek) do Krajowego Rejestru Sądowego.

Jakby było mało kłopotów, na poniedziałkowej radzie nadzorczej przyjęto rezygnacje wszystkich członków poprzedniego zarządu. Krótko mówiąc, w Spółdzielni jest prezes-nieprezes (Damian Pilacki), a nie ma zarządu.

Co na to prezes Pilacki? - Chciałoby się to pozostawić bez komentarza - odpowiada. - Mogę jednak powiedzieć, że jest to świadectwo, które sobie wystawiła pani Prądzyńska i niektóre osoby. Trudno komentować takie zachowanie.

A przewodniczący rady Mollin? - Komisja skrutacyjna to nie tylko pani przewodnicząca Prądzyńska, ale i trzech pozostałych członków - mówi. - Nie będziemy mieli kłopotów z rejestracją w KRS.

Mollin jest zdania też, że prezes powinien być wybrany bezwzględną liczbą głosów. Tak było w drugim głosowaniu (Pilacki- 9, Kowalik-5). - Regulamin przyjęty przez walne dotyczy wyboru całego zarządu, a my przecież w piątek wybieraliśmy prezesa. W związku z tym opieraliśmy się na uchwale rady - mówi.

Frymark - liczy się prawo

Prądzyńska zgłasza też wątpliwości dotyczące wyboru w poniedziałek wiceprezesa - Agaty Zachwiei. - Nie spełniła warunku dotyczącego pięcioletniego doświadczenia na stanowisku samodzielnym - informuje "Pomorską".

Tymczasem Mollin mówi, że brakowało jej tylko dwóch miesięcy do września, a Jacek Kowalik tego warunku nie spełnia w ogóle.

O zdanie zapytaliśmy jeszcze jednego członka rady nadzorczej Mirosława Frymarka. - Par. 12 pkt. 5 regulaminu mówi wyraźnie, że przeważa większość głosów, czyli tak, jak się stało w pierwszym głosowaniu. Jednak uważam, że moja opinia nie liczy się. Liczy się prawo, które trzeba respektować - mówi Frymark.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
PONOĆ PREZESEM ZOSTAŁ JEDNAK KOWALIK! CZY DOBRZE JESTEM POINFORMOWANY?
G
Gość
W dniu 18.06.2009 o 14:59, Gość napisał:

CO TO W OGÓLE ZA SZUM Z WYBOREM PREZESA? JAKI BY NIE BYŁ BĘDZIE ZAMIESZANIE.


Jak się chce zrobić zamieszanie to zawsze się to udaje
G
Gość
CO TO W OGÓLE ZA SZUM Z WYBOREM PREZESA? JAKI BY NIE BYŁ BĘDZIE ZAMIESZANIE.
G
Gość
nie rozumiem dlaczego było drugie głosowanie!
p
polonista
W dniu 17.06.2009 o 21:29, BNC napisał:

Szanowny Polonisto . Wielu popełnia błędy na stronach internetowych ale co ma piernik do wiatraka. Jeżeli taki Pański zawód to proszę zająć się dyktandami w swojej szkole. Okazuje się, że nawet poloniście zdarza się pisać nie na temat ! Wolałbym znać zdanie polonisty w sprawie SM Chojnicach.


Już odpowiadam. Uważam, że chojnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa zmierza bardzo prostą drogą do anarchii. Nie można ignorować zapisów statutu SM i regulaminu pracy Rady Nadzorczej, lekceważyć warunki konkursu. Gorąco namawiam Jacka Kowalika, aby nie wchodził do tego bagna. Jeśli instynkt samozachowawczy funkcjonuje u niego prawidłowo, to powinien tak się zachować. Spółdzielców namawiam do składki na mszę o pomyślność dla spółdzielni. Tylko opatrzność może ich wybawić z tarapatów. Amen.
@
W dniu 17.06.2009 o 13:24, Wisia napisał:

Chciałoby się powiedzieć : kiedy coś drgnie w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Inowrocław. Tu jest beton nad betony, buta , arogancja, amatorszcyzna i prywata.


Czerski Molin + paru chojniczan do wynajęcia.Z pewnością zrobią wam taki bałagan - chciałem powiedzieć porządek _ że po tym już tylko potop
B
BNC
W dniu 17.06.2009 o 16:07, polonista napisał:

Proponuję najpierw zrobić PORZĄDEK w dziale ortografia...


Szanowny Polonisto . Wielu popełnia błędy na stronach internetowych ale co ma piernik do wiatraka. Jeżeli taki Pański zawód to proszę zająć się dyktandami w swojej szkole. Okazuje się, że nawet poloniście zdarza się pisać nie na temat ! Wolałbym znać zdanie polonisty w sprawie SM Chojnicach.
p
polonista
W dniu 17.06.2009 o 11:15, glad. napisał:

Widać, że pewni ludzie nie potrafią pogodzić się z przegraną. Boją się młodych i ambitnych ludzi, którzy chcą zrobić pożądek w Spółdzielni.


Proponuję najpierw zrobić PORZĄDEK w dziale ortografia...
W
Wisia
Chciałoby się powiedzieć : kiedy coś drgnie w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Inowrocław. Tu jest beton nad betony, buta , arogancja, amatorszcyzna i prywata.
g
glad.
Widać, że pewni ludzie nie potrafią pogodzić się z przegraną. Boją się młodych i ambitnych ludzi, którzy chcą zrobić pożądek w Spółdzielni.
B
BNC
Ustawa,uchwały,regulaminy - jakie to zagmatwane w spółdzielniach i nie tylko
a były Zarząd zaciera ręce. Wszelkie początki są trudne ale należy je przezwyciężać.
Życzę powodzenia ! B.G.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska